zamknij oczy, to proste, chce do trzech policzyć,
otworzyć je i cały syf zamieniać w pozytyw.
ej no, tak to jeszcze nie było.
ale musze być silna, chyba. jak zwykle wszytko na mojej głowie, ale jeej, heloł, nie mam już siły.
będzie ciężko teraz, ale ej, kiedy nie było? i pomyśleć, że ze wszystkich moich 64782 marzeń teraz tylko jedno stało się najważniejsze.