Niewykorzystane szanse bolą bardziej niż popełnione błędy
Uczę się siebie na nowo. Odkrywam myśli, emocje i uczucia, które skryte były gdzieś głęboko we mnie.
Można powiedzieć, że wojny, głód i śmierć to najgorsze rzeczy na świecie. Ale jest coś gorszego, samotność. Te sekundy trwające minuty, minuty godziny, a godziny dniami.
Codzinnie przed snem wchłaniam zapach perfum, które jeszcze pozostały na pluszowym misiu.
Nie umiem zająć sobie czasu ani go w pełni wykorzystać. Nie ma chwili, abym nie myślała i nie wspominała.
Nic mnie już nie bawi, nie rozśmiesza.
Jedyne co mogę zrobić to życzyć sobie wszystkiego najgorszego za ranienie miłości.
Wiem, że moje cierpienie nie jest nie uzasadnione. Jest ono dla mnie w pełni zrozumiałe i nie mam żalu.
Codziennie bije się w pierś. Piersi już nie ma, a ja wciąż kieruję pięść w jej stronę.
I już się modlę do spadających gwiazd, bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg