Wszystko przemyślałem i zdałem sobie spawę, że muszę zostawić ludzi na których nie mogę liczyć.
Wybrałem wpierw źle, bo odsunąłem tych naprawdę wyjątkowych, by skupić się na tych którzy są mi obcy.
Tylko jak przeprosić te osoby i wytłumaczyć im, że byłem w sytuacji kiedy nic dobrego nie widziałem.?
Jak odkupić swoje błędy.? Jeśli oni mogą nie chcieć słuchać, znać i przebaczać.
Tak starsznie wstyd mi, że zostawiłem ludzi których znam kilka lat dla ludzi których znam kilka miesięcy.
Szczerze brakuje mi starych znajomych i sytuacji takich jak kiedyś.
Chcę wrócić do tego, a nie tylko wspominać. Przepraszam, że po całości nawaliłem.
Tęsknie, tak mocno za Wami. Tęsknię...