Zdecydowanie to, czego jeszcze musze się nauczyć to organizacja czasem w KAŻDEJ sytuacji. Nienawidzę, kiedy przez cały dzień marnuję czas, a potem wieczorem sama się na siebie złoszczę. Zdecydowanie muszę się bardziej zmotywować i dzialać. Złapało mnie choróbsko - a już myślałam, że po styczniu będę przez długi czas zdrowa, a jednak się przeliczyłam. Totalnie opadłam z sił do tego stopnia, że jem czosnek i nic nie robię, co bardzo mnie wkurza. Nie mam siły na ćwiczenia, nie mam siły na pisane, a dziś był idealny dzień żeby nadrobić stracony czas. Każdego wieczora wyciągam wnioski i staram się to poprawić na drugi dzień. Dziś, choćbym miała napisać dwa zdania - usiadę do pracy i to zrobię!
Miłego wieczoru!
blog