photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 PAŹDZIERNIKA 2014
Good dad.
Żyła spokojnie. Miała zaledwie 18 lat i cały świat przed sobą. W wieku 14 lat straciła ojca.. powiesił się 24 grudnia .. z powodu problemów finansowych. Ja z mamą przeżyłyśmy to z trudnością. Nowy rok nie zaczął się dla nas zbyt dobrze. Mówiłyśmy mu, że damy radę, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.. Wybrał inną drogę. Może wolał być niezależny? Dlaczego nas zostawił? Może nas nie kochał? Albo tak bardzo kochał, że chciał dla nas lepszego życia? Nie chciał, żeby nam czegoś brakowało. .Zawsze dawał mi z siebie wszystko, co najlepsze. To właśnie on nauczył mnie jeździć na rowerze. Poświęcał mi każdą wolną chwilę. Ostatnie pieniądze wydawał na moje książki. Nie poszedł z kolegami na piwo, wolał dać mi na śniadanie. Naprawdę go kochałyśmy. Teraz mam 18 lat i nadal nie mogę uwierzyć, że nie ma go z nami. Z przyzwyczajenia do teraz wyjmuję rano 2 szklanki do herbaty. Wkładam w nie 2 woreczki dla mnie i dla niego. Zalewam wodą po chwili uświadamiam sobie, że go nie ma. Wylewam jedną do zlewu ze łzami w oczach. Jak tu żyć? Wiem, może to już 4 lata ale trudno przyzwyczaić się, że nie ma kogoś, kto był dla Ciebie całym światem, z kim robiłeś najfajniejsze rzeczy. Gdybym tylko mogła cofnąć czas wróciłabym prędzej ze szkoły o te 45 minut, poszła do tej jebanej piwnicy i go uratowała. Nie pozwoliłabym mu tego zrobić. Gdybym mogła chociaż się z nim pożegnać.. A może spotkamy się w niebie? I wtedy mi powiesz dlaczego. Jestem bliska spotkania Cię tam. Nic mi nie wychodzi, nie mogę się na niczym skupić. Wiem, zawsze obiecałam Ci, że dam sobie radę, że pokażę im wszystkim. Bardzo bym chciała mieć udane życie. Żebym nie musiała nikogo o nic już prosić Każdy popełnia błędy, Ty też ale jesteśmy ludźmi i to normalne.. Chciałeś być dla mnie ideałem. Byłeś. Mimo, że mam do Ciebie żal, że zostawiłeś mnie samą z mamą w tym pokurwiałym świecie. Chciałabym Ci powiedzieć, że poznałam kogoś. Mam nadzieję, że spodobałby Ci się. Jest opiekuńczy i mówi, że mnie kocha. Nie wiem czy mam mu wierzyć? Nie mam wariografu w oczach nie widzę czy kłamie. Muszę się do czegoś przyznać. Dostał ode mnie drugą szansę.. Za pierwszym razem nadwyrężył moje zaufanie i do teraz trudno mi wierzyć w jego słowa. Mimo, że bardzo go kocham muszę z nim zakończyć znajomość.. Za każdym razem gdy widzę jak rozmawia z koleżanką, jestem pewna, że mnie z nią zdradził. Boję się prawdy. Gdy łapie mnie za rękę myślę, że wyobraża sobie, że łapie za rękę inną. Nie chcę być tą drugą. Nie wiem co robić. Poczekam. Może to tylko paranoja? Jestem przyzwyczajona do tego, że każdy mnie zostawia. Tak , Ty też mnie zostawiłeś, tato. Najbardziej wkurzam się gdy ktoś mówi: mój stary. Wiesz co? Nawet chciałabym Ci to powiedzieć staruszku, gdybym tylko mogła. Skoro to spowiedź chciałabym powiedzieć Ci coś jeszcze. Chyba piję zbyt dużo, palę zbyt dużo i biorę zbyt dużo. Na trzeźwo ten świat nie ma sensu.. Naprawdę. Nie ma z kim porozmawiać, nie ma komu się zwierzyć. Przez to wszystko zawalam szkołę. Nie uczę się, mam wszystko w dupie. Wolę pisać do Ciebie listy, które nigdy nie dotrą do nieba.. Może podasz mi jakiś adres? Tak wiem, piszę głupoty ale naprawdę tęsknię. Nie umiem odnaleźć się w tym świecie. Czemu ludzie nie mogę być dla siebie tak zwyczajnie mili? Tylko robią sobie na złość. Zabijają innych ludzi. Odbierają im innych. Pozostają puste ściany, pustka w sercu. Mam jedną osobę, na którą zawsze mogę liczyć. Zabiłabym za nią. Przysięgam. Nie pozwolę jej upaść. Będę walczyła i nigdy nie odpuszczę. Dla Ciebie. Tego mnie nauczyłeś, tato. Mimo, że idzie jesień postaram się mieć gorące serce wobec innych. Podniosę się. Skończę tą szkołę. Mama mi pomoże. Ona zawsze chciała mi pomóc, a ja nigdy nie chciałam jej słuchać. Wybacz. Do teraz noszę Twoje zdjęcie w kieszeni. Przekładam je z jednych spodni do drugich, codziennie. Nie chcę o Tobie zapomnieć. Od jutra wyjmę już tylko jedną szklankę do herbaty, obiecuję. Więcej nie zobaczysz z góry łzy na moim policzku. Bardzo dużo osób przyszło na Twój pogrzeb. Może dlatego, że byłeś wspaniałym człowiekiem? Wiesz co robię? Oglądam filmik, gdy kupiłeś sobie motor i chciałeś mnie nim przewieść. Nie mogłam na niego wejść chciałeś mi pomóc i razem spadliśmy na ziemię. Zaczęliśmy się śmiać. Fajnie zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy od czasu do czasu. Zawiodłeś mnie Ty i mój chłopak. To już drugi mężczyzna, który sprawił mi ból w sercu. Wiesz co? Podjęłam decyzję. Wybiorę trzeciego, którego będę zawsze pewna. Wybieram Boga.. Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. Cześć.

Informacje o ociaaa


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24