najgorzej
2 w nocy patrzę po przeczytaniu całej konwersacji , iż jest dostępny . Zdałam się oczywiście na odwagę i napisałam : a Ty co spać nie możesz ? Ale co oczywiście cisza bo jakże inaczej . Łzy mi trochę poleciały jak to wszystko sobie przeczytałam . Jak sobie przypominam coś co było tutaj między mną a nim . Boli mnie to jak mnie zlewa , jak się wcale nie odzywa bo wiem , iż czyta wiadomości na pewno .. Ja wiem , że robi to po to bym się odczepiła . Kiedyś za sobą w ogień a dziś tylko po alkoholu ciągnie go do mnie . Wiem , wiem mówiłam dość ale to jednak nie jest takie proste na jakie to może wyglądać . On mu chyba zależy na opinii chłopców .. boi się tego wszystkiego bez kitu .. Właśnie pisze to a w słuchawkach idealny kawałek Goodbye My Lover dla mnie idealna piosenka nic mnie tak nie boli jak ta świadomość .. świadomość tego , że coś jest jak oboje jesteśmy pijani Co to dla mnie czy się zauroczyłam czy się zakochałam czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć . Ściema bez kitu ściema , że mówię , iż się podnoszę i dostaje kopa w dupę . Boli najbardziej ..