czas w szpitalu leci bardzo powoli. moje myśli na temat zemsty są okropne . mam ochotę wepchnąć mu nóż w serce i patrzeć jak zdycha. rozmawiałam nawet o tym z Kelsey , która zaproponowała mi pomoc w zemście , ale nie tak surowej jak ta , o której wciąż myślę. do tego przez kilka dni pisałam list do Johan'a. zaczęłam opisywać mu każdy dzień spędzony w psychiatryku,o tym jacy są tu ludzie i jak ja się tu czuję. napisałam dlaczego tu jestem i jakie mam jeszcze inne problemy , ale jak na razie nie mam zamiaru mu tego wysłać. po prostu pisząc to czuję taką wewnętrzną ulgę. często płaczę przy tych listach , ale to łzy słabości , którą z dnia na dzień coraz bardziej pokonuje.z dnia na dzień udowadniam sobie , że jestem na tyle silna aby znów stanąć na nogi . oby wszystko mi się udało.
od autorki :
ale jestem zmęczona..
Inni zdjęcia: Cyrk patusiax395Casablanca modernmedival Niepewność dawstePiękne najprawdopodobniejnie... maxima24... maxima24... maxima24Egzotarium suchy1906... maxima24... maxima24