wiem, czego chcę od życia
czasem płaczę
nocą pozwalam łzom swobodnie płynąć
w dzień pospiesznie je wycieram
jestem trochę
rozdygotana pomiędzy westchnieniami
gdzieś w okolicach klatki piersiowej
kłębi mi się całe mnóstwo rozkosznych zagmatwań
częściej się uśmiecham
nocą pozwalam sobie na odpoczynek
w dzień roznosząc radość po wszystkich kątach
mam te kilka ulubionych miejsc
ukochanych momentów, chowanych głęboko pod skórą
kolekcjonuję je zachłannie
wyrywam pazurami
wiedz, czego chcesz ode mnie
daj mi grunt
w zamian za skrawek nieba