wróciłam właśnie z teorii na prawko. w czwartek będzie lekarz i dostanę płytkę, a dziś nabyłam drogą kupna podręcznik. czytałam go w mało zapchanej dziesiątce. wcześniej byłam u Chmura w sklepie i nie było kawy, ale reklamacji nie będę składać, bo herbata była. miałam dziś do czynienia z ośmioma kserokopiakami i trzema drukarkami dzisiaj oraz jedną wczoraj. tylko dwie kserokopiarki i jedna drukarka okazały się dla mnie choć trochę przychylne. nie wiedziałam, że żeby wydrukować lub skserować cokolwiek trzeba udać się co najmniej w cztery miejsca. obskoczyłam dziś ksero w obu sekretariatach, bibliotece i uczniowskie, ale tylko to ostatnie bylo działające i pan właśnie kończył pracę. to nieistotne, bo udało mi się skserować protokół z zawodów szkolnych i w sumie najważniejsze to, że dostałam się dalej!
podpisy pod ustawą o parytecie zbieram do końca przyszłego tygodnia. chętnym udostępniam projekt ustawy oraz miejsce na podpis w formularzu : ) rozdziewiczyliśmy z Chmurem pierwszy formularz, a ja nawet dla pewności wyciągnełam dowód... jak do czwartku nie pójdę z NIPem do USC, to skarbówa mnie ścignie. idę dalej zbierać podpisy. a jutro przed 8:00 kolejne starcie z kserokopiarką. tym razem tylko tą sympatyczniejszą. i hardkorowa impreza pod hasłem polityka.
zebrania w sprawie koncertu talentów to szczyt nieogaru. ale ja swoje już ogarnęłam, sprzęt też będzie. nikt nie przyklei mi mikrofonu do nogi, więc mnie już nic więcej nie obchodzi. dlaczego w zeszłym roku o tej porze miałam zajebistą chandrę, skoro tak łatwo jej nie mieć?
a woman's work is never done.
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: Good vibes photographymagicPod te święta. seignej"Dzika "plaża andrzej73;) virgo123;) virgo123;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24