Jest ciężko. Samotność z każdym dniem dobija mnie coraz bardziej. Mimo wspaniałych przyjaciół, bogatego życia towarzyskiego czuję się w tym świecie sama. Może to dlatego, że jestem inna niż wszyscy? Mam wrażenie, że widzę więcej, czuję więcej... Jestem niezwykle duchową osobą, przez co zamykam się w sobie, bo wyczuwam potencjalne zagrożenie, że ktoś może mnie zranić. Ja już nie mam siły na kolejny cios. Po prostu się wycofuję. Dziś wracam na bieżnie.
Wczorajszy bilans:
Jaglanka z białkiem, garść rodzynek, kawa
4 wafle ryżowe z czekoladą
twarożek z razowym makaronem, garść rodzynek
2 plasterki sera
około 1400kcal
Dziś:
jaglanka z białkiem, garść rodzynek, kawa
4 wafle ryżowe z czekoladą
20 LUTEGO 2018
31 STYCZNIA 2018
28 GRUDNIA 2017
4 LISTOPADA 2017
17 WRZEŚNIA 2017
6 SIERPNIA 2017
5 SIERPNIA 2017
3 SIERPNIA 2017
Wszystkie wpisyInni użytkownicy: req12paolkaksniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinanananana
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24