photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LIPCA 2015

Impossible #25

Następnego dnia Oczami Kath :
Przepłakałam całą noc,rano tzn,ok 10 zadzwonił telefon,odebrałam bo dzwoniła Rafaela
**Rozmowa**
-Hej..Kath możemy się spotkać?
-No hej słońce,a czy to taka ważna sprawa?
-Tak,bardzo ważna,bądź o 12 u mnie buziaki paa :*
-Okej..Będę Pa.
**Koniec Rozmowy**
Mam 2 godziny,żeby się ogarnąć..
Wstałam z łóżka,Usiadłam na nim,i wzięłam kule.Udałam się do łazienki, i Usiadłam na krawędzi wanny,zabrałam kosmetyczkę i zaczęłam szukać potrzebnych rzeczy. Gdy już wszystko miałam wrzuciłam to do umywalki,stanęłam o kulach przed lustrem i Usiadłam na krzesełku,które wcześniej sobie postawiłam. Gdy już byłam pomalowana, otworzyłam szafkę aby wziąść pastę do zębów,ale z szafki wyleciała zyletka..Schowałam ją szybko i Umylam zęby, a następnie się ubrałam i o 11.40 wyszłam.Punkt 12 zjawiłam się pod domem Neymara,gdzie byłam umówiona,zadzwoniłam i Otwarła mi Rafa.
-wejdź rozgosc się,idź na taras na basen na leżaki,chcesz coli ?-spytała
-Tak poproszę..-odpowiedziałam smutna.
Usiadłam na leżaku a po chwili przyszła Rafa.
Rozmawiałysmy długo,gdy nagle usłyszałam auto parkujące w garażu,a chwilę potem
-Rafa Gdzie jesteś?!!-krzyczał Neymar z salonu
-W ogrodzie-odpowiedziała
Nagle zadowolony Neymar wszedł do ogrodu.
-Katherina..Co ty tu...
-Na mnie już pora Rafa pa dzięki za dzień-przerwałam Neymarowi i szybkim krokiem o kulach Udałam się do wyjścia.
Na nieszczęście połknęłam się i wpadłam prosto w ramiona Neya..
**Ku*wa Mać** Przeklnęlam w myślach.
-Kochanie Nic Ci nie jest? -Zapytał troskliwie
-Nie mów tak do mnie -syknęłam
-Ale Katherina-,przytrzymal mnie za ramiona i potrząsnął mną
-Neymar..Ja może zostawię was samych-powiedziała Rafa i wyszła z ogrodu.
-Kim ja dla ciebie do cholery jestem?!-krzyknęłam
-Jesteś Najważniejsza w moim życiu do kurwy nędzy!Jesteś moim całym światem,kurwa Katherina KOCHAM CIĘ!!!!-Wykrzyczał na cały ogród..
Łzy poleciały z moich oczu..
Coś...jeszcze...?
-Popełniłem błąd..Katherina..Nie chciałem..Ja..ja..przepraszam..uklęknął..
Ja i Bella..To nic nie znaczyło,błagam wybacz mi..
-Neymar nie..Ja byłam w szpitalu, a ty wyjechałeś z tą..Bellą..To koniec rozumiesz ?Koniec
C.D.N

Przepraszam że rozdział taki dziwny :( Brak weny :(

Komentarze

neymarzetes Ryczę;"3
Rozdział jest ŚWIETNY !!!!
Jak zawsze!!!;*****
13/07/2015 14:01:36
ney21 wzruszyłaś mnie ;') czekam na next
12/07/2015 4:47:45
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika njrtruestoryforever.