startujesz, w wyścigu o niewdzięczną funkcję prezeski?
to powodzenia, życzę. ;D
ale zastanawiam się, czy na 'politykę' nie jesteś zbyt inteligentna , ;D
wrażliwość ginie w momencie zetknięcia się z panią P.,
pamiętaj, jak będą Cię gonić po korytarzach panie opiekunki i zlecać coraz to nowe wycinanki i pierdółki,
uciekaj na pawilon sportowy,
tam zwykle nie słychać stukotu ich obcasów;D
widzę że działasz, dziewcze, ciągle piszesz. i z dawnego poziomu nie straciłaś nic,
a wręcz 'rośniesz'.
oby tak dalej, :)
zapomniałam co to fotoblog, ale chyba sobie przypomnę,
nie sposób ominąć przecież takiej jak Ty autorki, ;D