Wiem że jak zwykle dodaje to w pore i jak zwykle Cię nie doceniam, a przynajmniej nie okazuje ci wdzięczności tak jak powinnam. Ale bardzo Cie kocham:* I ŻYCZĘ CI TYSIĄCA LAT, a nawet dłużej!
A więc Adriano, kocham gdy jesteś taka uśmiechnięta i stroisz głupie miny, przybierasz jakieś pozy przed lustrem. Jak wstajesz rano taka zaspana i jak kładziesz się spać dłuuugo dłuuugo po mnie. Rozbraja mnie czasami twój śmiech XD Dla mnie wcale nie mówisz dziwnego "R". Ja wiem, że masz dobre serduszko jeśli tylko chcesz. Bo tego, ze potrafisz zajść za skóre i wkur..ć do granic możliwości nie będę komentować.No i oczywiście obrażasz się chyba najszybciej ze wszystkich ludzi jakich znam. Poza tym, bardzo mi źle kiedy się kłócimy, chociaż moze tego nie widać...przykro mi. Wiem, że podzieliłabyś się ze mną nawet tym, czego jeszcze nie masz. I Twoje piegi są słodkie. Tylko jeszcze raz mi powiesz, ze jesteś brzydka,albo gruba, albo za wysoka albo nie wiem jeszcze jaka, to Cię szczerze utłukę. Bo ja Cię uważam za ładniejszą i lepszą, pomijając to ze jesteś ode mnie młodsza. No właśnie, dlatego nie moge się do wielu twoich zachowań przyzwyczaić, bo dla mnie jesteś taka malutka i słodziutka, a tu nagle jakieś malowanie, swój świat...Adiczek mój:*