Oczywiscie jest to hołd złożony mojemu przyjacielowi spod tęczowej bandery. Wyglądamy zawsze jak sliczna i zgrana para, i smiejemy się w duchu z obłudy tego obrazka. No bo kto ma znać prawdę, ten ją zna.
Taką wodą być,
Co otuli ciebie całą, ogrzeje ciało,
Zmyje resztki parszywego dnia,
I uspokoi każdy nerw, zabawnie pomarszczy dłonie
a kiedy zaśniesz wiernie będzie przy twym łóżku stać
I taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
Wczoraj... Wczoraj...
I taką wodą być co nawilży twoje wargi
Uwolni kąciki ust gdy przyłożysz je do szklanki
I czarną kawę zmieni w płyn kiedy dni skute lodem
A kiedy z nieba poleje się żar poczęstuje chłodem
I taką wodą być
A nie tą co żałośnie całą noc w gardle pali ogniem
Wczoraj... Wczoraj...
słuchanie muzyki
Happysad
to jest naprawde skrajny masochizm
ale czasami
przychodzą do głowy ładne myśli
jak na przyklad
"Chocbym stała posród ogromnego tłumu,
gdy nie mam Ciebie
jestem najbardziej samotną osobą
na świecie"
Ale dziś bawimy się na Depeche Mode party.
I zamierzamy bawić się dobrze.
A jeśli się da
to nawet
BARDZO
dobrze.