photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2010

116

William Shakespeare

SONET 116

Nie ma miejsca we wspólnej dwojga serc przestrzeni
Dla barier, przeszkód. Miłość to nie miłość, jeśli,
Zmienny świat naśladując, sama się odmieni
Lub zgodzi się nie istnieć, gdy ktoś ją przekreśli.

O, nie: to znak, wzniesiony wiecznie nad bałwany,
Bez drżenia w twarz patrzący sztormom i cyklonom -
Gwiazda zbłąkanych łodzi, nieoszacowanej
Wartości, choćby pułap jej zmierzył astronom.

Miłość to nie igraszka Czasu: niech kwitnące
Róże wdzięków podcina sierpem zdrajca blady -
Miłości nie odmienią chwile, dni, miesiące:
Ona trwa - i trwać będzie po sam kraj zagłady.

Jeśli się mylę, wszystko inne też mnie łudzi:
Że piszę to; że kochał choć raz któryś z ludzi.

(przeł. Stanisław Barańczak)

 

 

Na zdjęciu widok z połoniny Caryńskiej. Tesknię za górami, za odpoczynkiem. Najbardziej chyba za wiosną, latem, wolnością. Nie, najbardziej za niewypowiedzianym. 

Nie mam smętnego nastroju. Nie mam żadnego nastroju. 

Skonczyłam egzaminy z powalającą (jak na mnie) srednią 4,16 i 2 tygodniamy ferii w perspektywie. Dzisiejszy dzien przespałam, sniac dziwnie i ciężko. 

 

Gdybym tak mogła uwolnić się od Ciebie, ale nie musiała Cię stracić. Pójdę snowu spać. 

Komentarze

~Muezzi Te fioletowe cienie kładące się na śniegu zawsze czynią krajobraz tak magicznie nierealnym.
01/02/2010 23:43:28
latrampa Nie znam 70s.
Och borze i lesie! Nie lubię sonetów Shakespeara, zwłaszcza w kilka dni po zaliczaniu literatury brytyjskiej! ;)

Mi tęskno do jakiegokolwiek wyjazdu z Warszawy. Gdziekolwiek, z plecakiem i moją drugą połową. Byle wyjechać! najlepiej teraz, zaraz...
01/02/2010 21:47:28