.fucking. 

Justyna - Jutta albo Justyś. Była najważniejszą i najlepszą przyjaciółką jaką kiedykolwiek miałam. Przeszłyśmy razm od podstawówki aż do pierwszej klasy liceum. Po pierwszej klasie liceum ja przeniosłam się do innego LO , ale utrzymywałam kontakt z Juttą. Jakoś w listopadzie 2009 Jutta poznała chłopaka. Poświęcała Mu cały swój wolny czas- była w Nim szaleńczo zakochana ,  a ja czułam że Ją tracę ... I tak wyszło,że przez te 7 lat nie miałyśmy ze sobą kontaktu .. W ciągu tych 7 lat Jutta wyszła za mąż za swojego pierwszego chłopaka, urodziła syna Michała.. Ja również wyszłam za mąż,urodziłam córkę.. Jakiś czas temu postawiłam wszystko na jedną kartę - postanowiłam napisać do Jutty na facebooku. Radość moja była ogromna,kiedy zobaczyłam,że Moja Przyjaciółka ODPISAŁA! Po 7 latach bez jakiegokolwiek kontaktu ODPISAŁA! I tak zaczęłyśmy ze Sobą na nowo korespondować. Najpierw na fejsie, z czasem odważyłam się i poprosiłam o Jej nowy nr tel- podała mi swój aktualny nr tel. I tak zaczęłyśmy pisać ze sobą sms-y.. jak za starych dobrych czasów.. Kilka dni temu ponownie odważyłam się i napisałam do Jutty długi sms .. Pisałam Jej o co mogę mieć do Niej żal - tylko o to,że przez te 7 lat nie odezwała się do mnie :( Brakowało mi Jej towarzystwa, obecności.. Tego,że w każdej chwili mogłam do niej napisać krótkiego sms-a a Ona wiedziała co się dzieje, jak mi pomóc.. Po napisaniu sms-a do Jutty poczułam ulgę na sercu - wyrzuciłam z siebie ten żal,który mi ciążył przez te 7 lat oraz że być może odpisze na niego - i tak też było. Jutta również pisałą,że brakowało jej mnie , myślała o tym,żeby się odezwać,ale brakowało Jej odwagi .. Wymieniając z Nią sms-y czułam,że odzyskuję dawną przyjaciółkę na nowo,ale.. Od kilku dni Jutta milczy- nie odpisuje ani na facebooku , ani na moje sms-y .. Znowu czuję pustkę, brak ochoty na cokolwiek - próbuję odzyskać przyjaciółkę a nic z tego nie wychodzi.. Ja wiem,że 7 lat robi swoje,ale jeśli już poczyniłam kroki w kierunku odbudowania tej niezwykłej przyjaźni,a Jutta była dla mnie jak siostra której nigdy nie miałam - bardzo chciałabym wiedzieć co się teraz znowu dzieje / stało,że milczy .. Bardzo mi brakuje sms-ów od Niej .. Chciałabym się z Nią spotkać , porozmawiać w cztery oczy, przytulić Ją.. Co chwilę zerkam na telefon w nadzieji,że odpisze na moje sms-y , ale pusto .. Pozostały mi do czytania Jej wcześniejsze sms-y .. Jutta - pisząc ten wpis mam przed oczami obrazy z przeszłości - Nasze wspólne wyjścia na miasto , wygłupy , tajemnice.. nikt mnie nie znał lepiej niż Ty .. Wiedz,że bardzo bym chciała abyśmy na nowo zostały przyjaciółkami, takimi jakimi byłyśmy przed 7 laty.. Być może Ty nie chcesz - proszę, powiedz mi o tym , nie będe Cię zamęczać ciągłymi sms-ami , wiadomościami na messengerze .. Jednak jeśli też chciałabyś tej przyjaźni na nowo - daj znak , ja czekam na to ..

                                                                                                                                           Weruś.