Tuptusie

Witam!

Miało być więcej morza, a sa króliczki. 

Tak się złożyło, że w weekend była wystawa Tuptusi w Palmiarnii.

Ja jako miłośniczka gryzoni musiałam tam być ;p

A króliczki były urocze. 

Rudy Stefan był ciekawski aparatu.

Ten biały to Puchatek, który cały czas kojarzył mi się z Alicją w krainie czarów. W dodatku miał takie czerwone oczka, dać mu czerwonego owocka i będzie prawdziwy wampir. 

A ten maluszek na trzecim zdjęciu mógłby ze mną zamieszkać. 

Pogoda za oknem paskudnie na mnie działa. Ciężko mi wstać z łózka i cokolwiek robić. Nawet nie mam ochoty siedzieć przy lapku. Dzisiaj wzięłam go wyjatkowo bo CV-ki musiałam rozesłać. 

Jednak wczoraj udało mi się przejść całe Jezioro Maltańskie i uchwycić w kadrze kilka kaczek. 

W poniedziałek też grzałam się na plaży. 

Myślę czy by jutro nie iść na plenerowe kino na dach Avenidy. Widoczki muszą być stamtąd obłędne i warte przeżycia. 

Te wakacje podsumuję krótkim filmem. Staram się nagrywać urywki z tego, co mam okazję zobaczyć. To będzie piękne zakończenie ciepłych dni. Chwil pełnych radości, burzliwych oraz niesamowitych wspomnień.  

A teraz życzę Wam spokojnej nocy. 

Może jutro na niebie pojawiają się ciemne chmury zwiastujące długo wyczekiwany deszcz.

Dobranoc

Hana

Tom Odell - If You Wanna Love Somebody

Tego Pana polecam z całęgo serducha