photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 MAJA 2010

Od świtu do zmierzchu ft. Sylu

1.
Już osiemnastka na karku, jak ten czas szybko leci
Dzisiaj już dorośli, a wczoraj jeszcze dzieci
Życie stale zapierdala, niczym pociągi w Japonii
I nie każdy jest w stanie za tym życiem gonić
Młodość, dorastanie, potem niebo albo piekło
Jeszcze żadne z ludzi od tego nie uciekło
Jedni wybierają Boga, inni wolą szatana
A jeszcze inni tylko siebie uznają za pana
Każdy z ludzi sam staje świadom przed wyborem
Którym w swoim życiu ma podążać torem


ref.
Osiemnaście lat minęło, odkąd żyję na tym świecie
Tu nikt nigdy nie wie, kiedy znajdzie się na mecie
Tu od młodego czasu ludzie są na linii ostrzału
Ale mimo to każdy z nich idzie do przodu pomału


2.
Jesteśmy skazani na tułaczkę po tym świecie
Choć niektórym się od startu lepiej wiedzie
Jedni walczą o przetrwanie, inni o najwyższy fotel
Jedni zbudują dom, a inni postawią drogi hotel
Bezwzględu czy fortuna sprzyja, czy może nas olewa
Trzeba walczyć o każdą świeżą kromkę chleba
Bo na tym świecie trzeba zawsze wszystkiego dowieść
By móc pozytywnie rozegrać swą opowieść
Wielu życia nie rozmie, wielu wciąz o nie pyta
Pozdrowienia dla każdego, kto je w swoje ręce chwyta


ref.
Osiemnaście lat minęło, odkąd żyję na tym świecie
Tu nikt nigdy nie wie, kiedy znajdzie się na mecie
Od młodego wieku ludzie są na linii ostrzału
Ale mimo to każdy z nich idzie do przodu pomału


[Sylu]
3.
Jedna dezycja może sądzić o naszym życiu
O sobie nawijam zawsze centrum, nie w ukryciu
Ja nikomu nie życzę śmierci w samotności
Biedni ludzie topią się we własnej słabości
Życie jest jak loteria, możesz trafić na ten los
A czasem ze śmiercią mijasz się o włos
Życie jest jak matma - Wielu trudność sprawia
Często bezsilność nas do śmierci namawia
I pamiętaj, Brat, że decyzja należy do Ciebie
Czy będziesz w piekle, czy wymarzonym niebie

Info

Użytkownik niggaz
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.