Wybiła druga w nocy, ja wciąż oglądam Twoje zdjęcie
I patrzę się na nie, jakby ktoś rzucił na mnie zaklęcie
Znów nie śpię po nocach, bo chciałbym być przy Tobie
A obraz Twojej twarzy ciągle chodzi mi po głowie
Chciałbym Cię przytulić, szeptać cicho na uszko
Że jesteś moim skarbem, moją księżniczką i wróżką
Patrzeć Ci prosto w oczy, gdy nie zamykasz powiek
Bo takiego spojrzenia nie ma żaden inny człowiek!
Móc trzymać Cię za dłonie, dotykać Twoich włosów
I słuchać cały dzień tylko barwy Twojego głosu
Zabrać Cię na spacer po rozgwieżdżonej plaży
A potem to wspominać, kiedy będziemy już starzy
Kocham uśmiech na Twej twarzy, mówią na to szczęście
Lecz dzięki Tobie wiem, że to jednak znacznie więcej
Pragnę od Ciebie słyszeć, co Ty do mnie czujesz?
Czy Ty mnie do życia równie bardzo potrzebujesz?
Ty dajesz mi siły, jesteś gwiazdą na mym niebie
Co dzień tylko pragnę, aby móc być bliżej Ciebie
Chciałbym Ci co wieczór przynosić najpiękniejsze kwiaty
Jesteś jak łyżeczka cukru w goryczy mej herbaty!
Kiedy widzę Twój uśmiech, co rozświetla wszystko wokół
Gdy całymi dniami nie mogę oderwać od Ciebie wzroku
A Twoje policzki znów zalewają się słodkim rumieńcem
Tak bardzo chcę wykrzyczeć, że Cię kocham całym sercem!
Często myślę o nas i o tym, co nas jeszcze czeka
Jesteś moim Aniołem, który przybrał kształt człowieka
Chciałbym Cię przytulić i z całej siły wyściskać
Bo choć mieszkasz daleko, to mojemu sercu jesteś bliska
To dla Ciebie ono bije, dyktując rytm do tego wiersza
Ty dla mnie i dla niego jesteś w życiu najważniejsza!
Rozpalasz nasze zmysły, gdy tylko Cię ujrzą moje oczy
Przy Tobie pochmurny dzień wydaje się być taki uroczy!
I wciąż nie śpię po nocy, pisząc w myślach tę piosenkę
Nawet nie wiesz, ile dam, aby móc chwycić Cię za rękę
Nie chciałbym Ci jednak składać obietnic bez pokrycia
Ale chcę, byś wiedziała, że jesteś miłością mego życia!
Użytkownik niggaz
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.