photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 KWIETNIA 2016

 

Hejka!

 

Dopadło Nas choróbsko - ale zaczynam entuzjastycznie  ;) 

Krzysio delikatne zmiany na oskrzelach, a ja mega zapalenie ucha z wielkim obrzękiem i ledwo słyszę.

Spokooo. Wszystko zganiam na pogodę. Jednego dnia ciepło, że bluza wystarczy, a następnego leje deszcz i trzeba się opatulać...

Na szczęście pomału wychodzimy z tego. U mnie jeszcze będzie się ciągnęła sytuacja z uchem, ale najważniejsze, żeby Krzysio wyzdrowiał.

Miał jeden antybiotyk - o który musiałam prosić. Byliśmy wieczorem w jakiejś dyżurującej przychodni, bo Małemu skakala temperatura, leciało z nosa, kaszlał i ogólnie wiedziałam, że będzie z tego choroba - znam swoje dziecko doskonale. Młoda Pani doktor, stawiam, że świeżak nie chciała Nam dać antybiotyku, bo stwierdziła, że poza katarem i delikatnie zaczerwienionym gardłem Krzysio jest zdrowy! Spoko, płakał niesamowicie, siedział tylko na rękach, nic go nie interesowało i skakała mu temperatura. Poprosiłam, że albo mi coś przepisuje, albo jadę gdzie indziej. Przepisała z ironicznym uśmiechem na twarzy jakiś lekki antybiotyk.

W weekend nic się nie poprawiało, ale nasilało. Przetrzymałam Małego do poniedziałku i poszłam do Naszej pediatry, która szybko zmieniła Nam antybiotyk, bo wszystko już schodziło na oskrzela. Dzisiaj byliśmy się osłuchać i jest lepiej! Uf, nie jest rewelacja, ale już nie charczy tak jak wcześniej. Mamy otwarte drzwi - możemy wychodzić na spacery. Krzysio przez tydzień chce na dwór. Stoi w oknie, albo w drzwiach balkonowych i chce na dwór. Dzisiaj jak wstanie i jak się wyrobimy lecimy na spacerek :)

A ja dzisiaj znowu do laryngologa na płukankę. Masaaaakra. Ból zęba z bólem ucha jest bez porównania. To taka 1/4 porodu :D

 

W niedzielę wyprawiamy roczek!

Niestety mojego Brata Synek, Dawidek ma ospę i z dzieci będzie tylko Amelka. Krzysiowa ulubienica :)

Sama najbliższa rodzina, sam słodki poczęstunek. A motywem przewodnim będzie Kubuś Puchatek i tygrysek zwłasza, bo od pewnego czasu Krzysio ich uwielbia!

Dekoracje Nam wczoraj przyszły, ciasto zamówione, tort również. Nie mogę się doczekać tortu. Przecież ja to przeżywam najbardziej, Krzysio nic nie rozumie :D

 

Tyle moich wypocin. Uciekam robić obiad, czekam aż Krzysiek wstanie i lecimy na spacer.

 

Też nie możecie uwierzyć, że to już ROK?!

Mnie tak ciężko uwierzyć, że mój Maluszek tak szybko rośnie...

 

Komentarze

stasiowamama piękni Wy :)
16/04/2016 21:48:54
xpoweroflove super! u nas tez kubus motywem przewodnim ;)
14/04/2016 22:47:31
natusia1987 Ja tez nie wierze, ze jeszcze rok temu chodzilysmy z brzuszkami, a tu juz nasze bąble mają rok!
14/04/2016 17:47:49
Photoblog.PRO sweeeeeettt Jaki mały przystojniak *,*
14/04/2016 13:59:57
caaarpedieem Przeleciało :)...i ja już powoli szukam tortu i dekoracji na roczek :) :D
14/04/2016 13:36:02

Informacje o niezapoomnianechwile


Inni zdjęcia: complicated. xciemna1437 akcentovaŚmieszka jerklufotoI will not take revenge dawsteW cyklu chasienkaKuks elmarMorze suchy1906... maxima24... maxima24... maxima24