photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 STYCZNIA 2014

Przewrotnie (67.8)

No i stało się. W sobotę na wadze zobaczyłem to, co od dłuższego czasu chciałem osiągnąć. I tyle.
Nie było fanfar, czerwonego dywanu, wywiadów, i okrzyków radości i wielkich napisów " - 10 kg!".

Uśmiechnęliśmy się z K. i wreszcie mogłem ją zapewnić,

że już nie musi się martwić o to, czy jej facet będzie się odżywiał jak człowiek.

Wreszcie przynajmniej o to nie będzie musiała się martwić.

 

Od zeszłego tygodnia nie liczę kalorii i jest mi z tym bardzo dobrze. Inna sprawa, że w ten weekend

mogliśmy spokojnie odbić sobie czas stracony na studniówce i nacieszyć się swoją obecnością bez przeszkód.

Brakowało mi tego jak diabli, a na koniec i tak nie obyło się bez łez.

 

Uwielbiam za nią tęsknić i raz po raz uświadamiać sobie, jak bardzo jest wyjątkowa.

 

 

 

K. podejmuje właściwą próbę walki z Ogonami. Pierwszy raz od momentu gdy zostaliśmy parą

w jej głowie wykrystalizował się tak dokładny obraz tego, co chciałaby ze sobą zrobić.

 

Tak bardzo, jak to okropne, wstrętne i beznadziejne z mojej strony, tak mocno nie dałbym

rady patrzeć na nią i dotykać jej tak, jak to robię teraz. Nie dałbym rady kochać jej takiej, jaką chciała być.

 

Przerażenie i ból wygryzałyby miłość z każdym kolejnym dniem razem.

Naprawdę cieszę się, że potrafiła to sobie powiedzieć i wiem, że niejeden raz będzie w to wątpić...

 

Ale ważny jest każdy, nawet najmniejszy promyk nadziei, prawda?

 

 

 

 

Ćwiczenia nieco odeszły na dalszy plan ze względu na zbliżającą się sesję, z tego też powodu rzadko tutaj zaglądam. Będę pisać częściej wraz z nowym semestrem, to bardziej niż pewne. Zarówno K., jak i ja sam mocno tego potrzebujemy.

 

 

Nie bój się poprosić o pomoc.

 

 

 

 

Komentarze

batrachofobia czytając to co piszesz, zaczynam wierzyć w prawdziwą miłość
21/01/2014 19:54:59
xxbeslimxx Gratulacje.
A Wy...jesteście cudowni. Bardzo zazdroszczę.
21/01/2014 16:56:15
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
xxbeslimxx Ach...zazdrość.
21/01/2014 17:00:30
nieumieminaczej Dużo nam to dało, gdyby nie nasza przyjaźń nasz związek wyglądałby kompletnie inaczej...gorzej, lub w ogóle nie można by mówić o nas jako o parze.
21/01/2014 17:06:31
xxbeslimxx Pewnie tak. Ale to niesamowite, jesteście tacy cudowni i...silni. Zakochani.

jak to jest, że wszyscy tacy szczęśliwi!
a ja tak z boku to sobie oglądam..:)
21/01/2014 17:07:21
nieumieminaczej Uwierz, jesteśmy strasznie słabi, kiedy dzieli nas ta odległość.

Ale tak, jesteśmy szczęśliwi. A te 3 dni w tygodniu, które możemy spędzić razem wyznaczają nam cykl życia i są jedynym powodem, dla którego jeszcze mamy siłę
21/01/2014 17:11:24
xxbeslimxx I to właśnie jest piękne..
21/01/2014 17:43:47
kolorowyfilm Gratuluje :)
21/01/2014 14:22:45
nieumieminaczej Jeszcze daleka droga przed nami i przede mną samym...ale skoro najtrudniej jest zacząć, to najgorsze jest za nami. I w to mocno wierzę.

Dziękuję
21/01/2014 14:28:48
kolorowyfilm Otóż to. Dacie radę ;)
21/01/2014 15:00:31
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nieumieminaczej.