przeraźliwie nie mogę doczekać się samotności
boję się tego świata,
nie wiem czy on jest bardziej chory
czy ja
ale nigdy nie przywyknę,
nigdy nie wyleczę się na tyle
nigdy nie nauczę się
w nim żyć,
jestem sobie żabka mała
boję się tego świata,
boję się krzaków, zimy i bociana
boję się ogromu głupoty
nie umiem skakać do tyłu
parzy mnie twój dotyk
kiedyś rozerwie mi brzuszek
a ja nie ucieknę bo się przykleiłam
i po całym ogniu który strawiłam zaszkodzi mi okruszek
rzucony przez ciebie
oh ja głupia