i znowu po dłuuuuuuuuuuuuuugiej przerwie jestem.
co prawda nie w najlepszym nastroju ale takie dni też czasami bywają.
ale cóż mówi się trudno i żyje się dalej.
.jej bajka była wyjątkiem , nie było w niej księcia na białym koniu i nie skończyła się happy endem.
.robił jej wiele świństw, a ona i tak kochała go co raz bardziej.
. chciałą się pozbyć tych wszystkich wspomnień, nie umiała.
.bawił się nią bo myślał, że mu wolno.
.zrobiła mały błąd, pomyliła miłość z zauroczeniem.
.każdy dawał jej "złote" rady, ona i tak zrobiła swoje i cierpiała.
.wystarczył jego jeden uśmiech, buziak i już była jego.
.gdy usłyszała jego głos w słuchawce, tysiące motyli przeleciało jej w brzuchu.
.ona także miała prawo do miłości, on bezlitośnie ją wyśmiał.
.zmarnował kilka lat jej życia, a potem ją zranił.
.kochała wszystko co było z nim związane.
.myślała, że gorzej już być nie może, a jednak...
DOBRANOC
Inni użytkownicy: alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetem
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova