Siema dawno mnie nie było ale to dlatego, że były wakację i nie było zbytnio czasu pisać. Ale powracam znowu. Hmm.. W poniedziałek do nowej szkoły, obawiam się tego, ale jeszcze nie myślmy o tym bo przecież został ostatni tydzień wakacji . Trzeba wykorzystać. Dużo się działo przez te wakacje, zaliczam je do udanych, nawet bardzo. Marcin, Kochanie Ty moje.<3 Czytałam poprzednie notki i wróciły mi wspomnienia o Adrianie ale cóż. Adrian już sobie życie ułożył z inną i to mnie cieszy, przykro mi że nie umie mi nawet cześć powiedzieć na ulicy jak sie mijamy ale w sumie mu się nie dziwię bo go bardzo zawiodłam, a obiecałam, że nie bd tak jak z jego poprzednimi a było może nawet gorzej. Dobra trudno, zdarza się. Jest szczęśliwy i dobrze:) Wracając do Marcina , jaki to jest czub, a jaki kochany. Codziennie się z nim widzę. Może mamy swoje jazdy ale oj tam. Moja siostra Natalia stwierdziła, że nigdy takiego związku nie widziała. A włś Natalia jest siostrą z którą się widzę raz na rok, bo daleko mieszka :< I włś teraz jest ale w czwartek już wyjeżdża, może dziś się do niej przejadę i pójdziemy sobie na miasto a jutro zakupy z mamusią<3 Będę zaglodała tu częściej :d Bajos;*