wcale nie cieszę się, że zaczęły sie wakacje. przez równe 65 dni będę wstawać z łóżka, właczac telewizor, później komputer i znowu będę szła spać. dzisiaj już piąty raz płaczę. nie mam z kim porozmawiać. każda próba zaczęcia rozmowy z mamą kończy się zwalaniem winy na mnie, że to przeciez nie ona mi nie pozwala jechac do klubu, ani na imprezę.. w takim razie sama sobie zabraniam?! wykańcza mnie moja bezsilność. nie mam już siły tak funkcjonować, chcę coś zmienić, ale nie wiem jak! wyjście do ludzi nic tu nie da, w moim mieście jest tylko stado wieśniaków z którymi nie mam zamairu się kolegować.. jestem sama
w dniu dzisiejszym przeszłam oficjalnie do drugiej klasy liceum z wyróżnieniem od dyrektorki. podumowywując moja klasa jest pojebana, nie przyznaję się do niej, jest pojebana, pojebana i jeszcze raz pojebana. stado wieśniaków bez grama kultury. został mi pełny rok nauki i trochę. dam radę? nie wiem, na serio nie wiem.
jest tyle rzeczy o których chciałabym tu napisać, ale i tak nikt tego nie przeczyta. po raz kolejny potok łez zalewa mi oczy.. wykańczam się psychicznie, schodzę na dno. najgorsze jest to, że nie potrafię z nikim szczerze porozmawiac o tym co czuję, a gdy już się przełamę słyszę słowa 'dasz radę'.. akurat to mnie satysfakcjonuje
jest kurwa piatek, godzina 20, a ja siedze na dupie w domu. mama się mnie przed chwilą zapytała czemu nic nie robię, więc odpowiedziałam, że miałam jechac do klubu do którego mi zabroniła iść. tylko zaśmiała sie pod nosem
dobra, koniec tego wszytskiego. przynajmniej nie zatapiam swoich smutków w jedzeniu..
nawet nie pisze bilansu, bo sie go wstydzę... chcociaż jest lepszy niz wczoraj
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89