gacek

ostatni dzień jako szesnastolatka spędzę ucząc się angielskiego, francuskiego i historii. to naprawdę fajnie.

dostałam piątkę z chemii. moja pierwsza piątka z tego przedmiotu od czasów 1 klasy gimnazjum.

pora umierać.

naprawdę się dużo uczę w tym roku. chciałabym, żeby tak już zostało. 

muszę to zrobić.

chociaż podobno najłatwiej rozśmieszyć Pana Boga opowiadając Mu o swoich planach.

podobno też, ten sam Pan Bóg, "gdy drzwi zamyka to otwiera okno".

szkoda, że czasami to okno znajduje się na wysokości jedenastego piętra. 

można tak mówić. można naiwnie wierzyć, że wszystko zawsze się dobrze skończy... ale tak nie będzie. nie wszystko kończy się dobrze. pewne sytuacje pozostaną bez wyjścia i tak już musi być.

wczoraj rozmawiałam z mamą. mama mi powiedziała, że to nie jest tak, że dziecko w wieku kilku lat wyrabia sobie jakiś charakter. ono ma swoje usposobienie już od samego początku, od momentu narodzin.

mama powiedziała, że z całego mojego rodzeństwa byłam najmniejsza. i że bardzo lubiłam się przytulać. 

moja siostra np, kiedy ktoś chciał ją tulić, zapierała się rączkami.

czy to wszystko nie zostaje gdzieś w środku nas?

od urodzenia taka byłam. 

pewne rzeczy zostaną niezmienne.

przyszedł czas zamknięcia tego jednego epizodu, a ja nie wiem jak. 

to irracjonalne, bo przecież z końca zawsze rodzi się początek.

nie postawiono mnie na skraju przepaści, a mimo tego boję się, jakbym miała za chwilę rzucić się z klifu w morze.

nie jest mi smutno. czuję się tylko nieswojo. i dziwnie.

ale wiem, że cokolwiek się stanie postaram się przeżyć ten kolejny rok mądrze.

ostatnio w moim życiu króluje chęć osiągnięcia mądrości.

kochać inaczej już nie będę.

nie będę już inną przyjaciółką.

ani córką. 

ani siostrą.

na tym polu już się nie zmienię, bo przychodzi kiedyś w życiu człowieka taki moment, że osiąga pewien pułap, który jest dla niego odpowiedni. i już nie spadnie niżej... ale też nie wzniesie się wyżej.

jeśli chodzi zaś o mój rozum, to jest jak najbardziej plastyczny. jest tyle miejsc do odkrycia, tyle faktów do zbadania, tyle rzeczy, których mogę i chcę się nauczyć!

nie mam więc na co czekać. zaczniemy od angielskiego ;)