Wciąż kocham.
Gdybym mogła cofnąć czas, zmieniłabym kilka rzeczy, była bardziej stanowcza w niektórych kwestiach. Ale czy to by coś zmieniło?
Ciągle myślę o tym, że będziemy jeszcze razem. Nie potrafię wyobrazić sobie siebie z kim innym. Wiem, że z jego strony nie mam na to szans, ale ciągle noszę w sercu tą nadzieję. Nadzieję na to, że on się zmieni, ja się zmienię. Że dojrzejemy do bycia razem. Bywało różnie. Ostatnio nie za dobrze. Codzienne kłótnie, gęsta atmosfera.
Czuję, że straciłam coś co było dla mnie bardzo ważne.
Siły dodaje mi to, że zostaliśmy przyjaciółmi - tak jak sobie obiecywaliśmy. Nie były to puste słowa, chociaż bałam się, że będą
Bardzo chciałam, żeby on był tym jedynym. Do tej pory chcę, bo bez niego czuję, że wraz z rozstaniem odeszła jakaś cząstka mnie.
Naprawdę wierzę w to, że nasze drogi się jeszcze zejdą, że będziemy już wtedy dojrzalsi, będziemy się bardziej rozumieć.
Wiem, że on mnie wciąż kocha.
Rozeszliśmy się, ale wciąż jesteśmy połączeni grubą nicią miłości. Nie chcę jej rozrywać. Chcę by czas nas zmienił, byśmy mogli za kilka miesięcy zacząć wszystko od nowa. Przekreślić złe chwile i zacząć życie tak jak gdybyśmy się nigdy nie spotkali.
Ale czy to możliwe?
Czas pokaże.
Kocham Cię wciąż bardzo mocno.
Kiedy Ciebie nie ma czuję, że straciłam coś bardzo cennego. Jest mi źle.
Kiedy choć Cię usłyszę, zobaczę, kiedy mnie przytulisz moje serce wypełnia tysiące motyli.
Czy to właśnie Ty jesteś tym jedynym?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ścieżka paulsa34*** coffeebean1Zakopane z góry. paulsa34Samoloty z Okęcia część 2 bluebird11... maxima24... maxima24