Przez wszystkie problemy psychiczne
wycofuje się z życia, unikam ludzi,
patrze z boku jak żyją, rozwijają się,
czuje jakbym stała w miejscu
i jedynie przyglądała sie innym;
Zorientowałam się, że przez uciekanie,
wycofywanie i strach zostałam sama,
straciłam przyjaciół, znajomych,
nie zauważyłam nawet kiedy..
Za bardzo się bałam żyć,
a teraz wszystko wróciło,
gdy sobie nie radzę,
okaleczam się, bo inne rzeczy
przestały mi już pomagać,
nie potrafie zatrzymać myśli,
które przeradzają się w głosy,
gdy strach narasta
widze dziwne rzeczy
i choć wiem, że nie istnieją
one ciągle wracają;