KAJA, babcia, która szuka domu.
Piesy, pieseły, ogony. Ciągle mnie uczą, pośrednio lub bezposrednio.
W tym roku miałam zaplanowane kupno szczeniaka. Tylko jak mogę planować skoro na drodze stają ciagle zwierzęta, które potrzebują pomocy?
Za każdym razem kiedy "dochodzi" nowy potrzebujący zwierz, mówię : "TO OSTATNI". W ramach rozsądku i możliwości pomagam, ale nie potrafię odmówić kiedy wiem że MOGĘ pomóc i mam warunki.
Dlatego w tym roku nie będzie szczeniaka. Nie będzie pewnie wcale. Nie potrafiłabym poświęcić mu tyle uwagi i czasu ile by potrzebował. Mam swoje dwa psy, psy i koty na dt, uczę sie i pracuję (lub aktywnie szukam, tak jak obecnie), i tak nie wiem jak na wszystko znajduje czas a co dopiero wrzucić jeszcze w to szczenię :D
Będzie za to coś innego. I już nie mogę się doczekać aż zrealizuję plan :)
Inni użytkownicy: lolitka1020itaaachiluk98matvbasialisdsrrd234giemzamichaelgmailcompatkawatiatkakmophotonewr
Inni zdjęcia: Alkohol nie każdemu słuźy bluebird1116.6 idgaf94Biel i zachód purpleblaackMonster Out pamietnikpotwora:* patkigdNoski ... halinamZamek patkigdChoinka patkigdKościół Golubski patkigd:* milionvoicesinmysoul