Moja ciepła bluza, długa Mustangowa sierść i jego brudne nóżki świadczą, że zdjęcie jest z późnej zimy ^^
Wieczorem do kopytkowca. Zobaczymy jak tam z galopem na prawo, a potem rundka wokół stawu. Mam nadzieję, że nas muchy w terenie nie rozszarpią.
Jutro spać do koleżanki, a w sobotę i niedziele u kuzynki. Oczywiście z przerwami na odwiedziny u Mustanga <3 Szybko tydzień zleci ...
Pozdrawiam :> Jakie plany u Was na ten tydzień ?