photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2012

47.

- wiesz ile będzie kosztować dzwonienie do Polski ?
- mnie stać. - wyszczerzył swoje białe, równiutkie ząbki. - Kocham Cię. - dodał.
- nie tak bardzo jak ja Ciebie. - rzuciłam uśmiech.
- wiesz, że związek na odległość ma marne szanse na przetrwanie. - tłumaczyłam mu.
- a kochasz mnie ? - zapytał.
- przed chwilą to powiedziałam.
- więc w czym problem ? - ponownie zapytał, uśmiechnęłam się tylko.
- dobra na mnie czas.. - wyrwałam mu się z objęć.
- to do zobaczenia, kiedyś tam ? -  zapytał, byłam  pod wrażeniem, że jeszcze nie płakałam.
- tak. - i pocałował mnie bardzo namiętnie na pożegnanie. Całkowicie odwzajemniłam jego pocałunek.
- mogę Ci coś obiecać ? - odezwał się jeszcze.
-  jasne. - odparłam. - a dotrzymasz tego ? - nie odpowiedział mi.
-  będziemy jeszcze razem żyli długo i szczęśliwie, zobaczysz. - uśmiechnęłam się do niego już odchodząc powoli.
- zaczekaj ! - zawołał, a ja od razu stanęłam w miejscu.
- chcesz tego ?
- żyć razem długo i szczęśliwie ?  no pewnie, że bym chciała, kto by nie chciał. Ale.. przecież to nie możliwe. Wiesz ile rzeczy się pozmienia przez ten czas jak mnie tu nie będzie ? Jeśli wrócę, to najszybciej w przyszłym roku na wakacje. Jak możesz mi to niby obiecać ?  - wtedy Ney rozejrzał się dookoła siebie, po czym sięgnął do swojej kieszeni w spodniach. Wyciągnął małe białe pudełeczko. Zaczęłam wpatrywać się w jego dłonie. Spojrzał na mnie i uklęknął przede mną na jednym kolanie.
- Ney, wstawaj z tej ziemi, co ty robisz ? - popatrzyłam się dziwnie na niego. Ludzie obok zaczęli się jeszcze bardziej nam przyglądać. Mój chłopak odchrząknął i przełknął ślinę tak głośno, że nawet ja to słyszałam.
- Natalio.. - nagle głosy wszystkich ludzi ucichły. Poczułam się strasznie nie zręcznie. Nastała kompletna cisza. - czy zechcesz być moją żoną ? - i delikatnie otworzył pudełeczko.
- eee.. - zostałam bez słowa. Rozejrzałam się wokół siebie. Dosłownie wszyscy patrzyli na nas. Nawet moi przyjaciele zainteresowali się wtedy nami. Klaudia pokiwała mi głową twierdząco, a Łukasz szczerze się uśmiechnął. Zrobiło mi się momentalnie gorąco. Tłum ludzi czekał na moje jedno słowo. Tylko jakie. Co ja mam zrobić ? Neymar mi się oświadczył. Teraz dopiero moje życie się zmieni. Po chwili potrząsnęłam głową i odezwałam się.
- Neymar.. - znowu ujrzałam wzrok kota ze Shreka. - tak !
- naprawdę ? - zdziwiło go to trochę.
- tak, zostanę Twoją żoną ! - krzyknęłam. Wyciągnął powoli złoty pierścionek z małym brylancikiem i włożył mi delikatnie na palec. Gdy wstał z ziemi wskoczyłam na niego z radości, a tłum ludzi obok zaczął bić brawo. Moja przyjaciółka zaczęła skakać z radości.
- długo i szczęśliwie. - dodał.
- ale jak ty to sobie wszystko teraz wyobrażasz ? - chwilę później spytałam.
- normalnie. - rzucił. - masz już osiemnaście lat jakby nie było. Perfekcyjnie mówisz po angielsku, ostatni rok szkoły możesz skończyć tutaj w Brazylii. Załatwię Ci to bez problemu.
-  pomysł świetny, ale co potem ? - przerwałam mu.
- potem wprowadzimy się do nowego domu, który wkrótce będzie gotowy. A za parę lat będziemy sobie mieszkać w czwórkę jak prawdziwa, szczęśliwa rodzina. - mówił z uśmiechem.
- w czwórkę ? Davi.. rozumiem, ale kim jest czwarta osoba ?
- siostrzyczka Daviego. - powiedział obejmując mnie w tali. - nasza córeczka, no a jak będzie chłopiec, to też będę zadowolony. - nie wiedziałam co powiedzieć, więc nic nie mówiłam.  - wróć jak najszybciej, a najlepiej to się tylko spakuj i wracaj do mnie i do Daviego.
- a co z moimi rodzicami ? pomyślałeś o tym ?
- najważniejsze jest to, że ty jesteś szczęśliwa, no i jesteś już pełnoletnia, a poza tym takiego zięcia każdy by chciał mieć. - znowu wyszczerzył swoje białe ząbki.
- haha, no w sumie. - zaśmiałam się. - okej, teraz już muszę iść, to do zobaczenia, teraz już na pewno.
- zgadza się. - pocałował mnie jeszcze. - Pa mała. - puścił do mnie oczko.
- Pa. - i odeszłam od niego. Wchodząc przez bramki odwróciłam się jeszcze za siebie i pomachałam mu. Spojrzałam na pierścionek. Łzy napłynęły mi do oczy, ale zdecydowanie łzy szczęścia. Oddaliśmy bagaże i poszliśmy już do samolotu. Równo o trzynastej, samolot odpalił silniki i ruszyliśmy. Siedziałam od strony małej szybki.  Gdy wznieśliśmy się w powietrze położyłam dłoń na małym okienku i wyszeptałam słowa Neya: 'długo i szczęśliwie. ' Po chwili zniknęło mi z oczu lotnisko. A później całe miasto Sao Paulo zniknęło za białymi puszystymi chmurami.
Wieczorem byliśmy na miejscu. Rodzicie powitali nas już na lotnisku. Pozbieraliśmy wszystko i ruszyliśmy. W drodze do domu opowiedziałam im o wszystkim. Mama z tatą zaczęli się cieszyć bardziej niż ja. Bałam się trochę, że inaczej zareagują na wieść, że oświadczył mi się Brazylijczyk i że najprawdopodobniej zamieszkam z nim na stałe. Znowu wróciłam do swojej szarej rzeczywistości, ale nie na długo, bo pod koniec wakacji spowrotem wylatuje do Brazylii i zaczynam wszystko od nowa. Z rodzicami już wszystko ustalone.  Zupełnie inne życie, u boku najwspanialszego faceta na świecie.

Koniec.



No i to by było na tyle. Myślę, że podoba Wam się ten koniec. Może kiedyś będzie ciąg dalszy, nie obiecuję, ale gdyby był, mam nadzieję, że znowu będę miała dla kogo pisać. No i dziękuję bardzo za cudowne siedem tygodni wakacji. :D Nie sądziłam, że aż przez tyle czasu będę pisać i że wgl ktoś to będzie chciał czytać. Dziękuję Wam bardzo ! ; * Piszcie w komentarzach co Wam się podobało najbardziej, a co nie. ; )

Zapraszam na tego photobloga  -->  http://www.photoblog.pl/neymarjunior/profil

Komentarze

maciekmusial świetne! naprawdę. :D
06/12/2012 14:37:14
~dgbhr MACIEK MUSIAŁ CI KOMENTUJE.. FEJM SIE SZERZY
29/05/2014 12:41:06
neymaar hahahah owszem
29/05/2014 16:16:53

zakreconelovestory ooo koniec? :(
Było świetnie ♥
26/08/2012 18:39:00
neymaar dziękii. <3
26/08/2012 21:22:41
~dgjh ZGIN SZMATO. KONIEC TWOJEGO ZYCIA
29/05/2014 12:41:39

dreamerkimi Wrócisz do nas na wakacje..?? ;-D
02/07/2013 23:04:46
neymaar ojeeej. nie wiem właśnie
04/07/2013 17:03:58
dreamerkimi dawaj , dawaj.. są wakacje .. fuul czasu na pisanie ;-D
04/07/2013 17:10:53

~invisiblem Czekam na ciąg dalszy <3
25/06/2013 17:43:47
agarotka Klikniesz 'fajne' ? http://www.photoblog.pl/neymaromania/136288614/
Z góry dzięki. ;)
28/10/2012 20:43:12
roznepojedynki Zapraszam do zabawy na moim photoblogu :) przyjaźń, miłość, pupilki, najpiekniejsze, artystyczne itd...
08/10/2012 0:42:30
opowiadaniaaxd Siema. <3 Piszę opowiadania. Dopiero zaczynam ;) Wpadniesz ? :D Zrewanżuje ;33
04/10/2012 16:09:40
patka20013 Słodziak♥
21/09/2012 17:08:13
halamadrid7 Przeczytałam wszytko , dawaj ciąg dalszy *_* <3
16/09/2012 14:54:19
njrlov Neymar <3
08/09/2012 16:27:55
agaa26 Genialne było to opowiadanie <3
Strasznie mi się podobało , i mam nadzieję ze kiedyś jeszcze będzie ciąg dalszy ;]
01/09/2012 1:55:29
neymar11dasilva Świetne < 333333 ja też pisze opo o Neymarze, wbijaj ;)
30/08/2012 11:02:51
speedwaystory Zapraszam do siebie. <3
Zaczynam pisać opowiadanie. ;*
Dodaję. Klikam i zapraszam :P
Sorki za spam.
27/08/2012 20:50:32
realvsbarca
zapraszam do głosowania miedzy piłkarzami Barcelony i Realu
+ można dodać do znajomych
27/08/2012 18:46:32
verano Piękne, popłakałam się. :D. Mam nadzieję, że wrócisz. Chętnie będę dalej czytać ^^
27/08/2012 13:11:43
dreamerkimi No i genialne rozryczałam się.;((.! Będzie mi brakować twojego opowiadania...ale mam nadzieje , że wrócisz i będziesz pisać ciąg dalszy.!
26/08/2012 14:16:46
neymaar też mam taką nadzieję ! ; >
26/08/2012 21:26:33
dreamerkimi ale szkoda , że nie będziesz..jak se o tym pomyśle to chyba zaraz znów zacznę płakać.; ( .!
26/08/2012 22:24:15
neymaar ohh.. bez przesadyzmu. xd
26/08/2012 22:39:04

neeymarlove Szkoda że już kończysz . :(( Będzie mi brakować twojego opowiadania ; / Mam nadzieje że wrócisz i dalej będziesz pisać :).
26/08/2012 15:39:01
neymaar też mam taka nadzieję. ;c
26/08/2012 21:25:19
neeymarlove Tylko szybko wróć .! ; D
26/08/2012 21:29:48

juliajr Wzruszajace :-)
Hehehe ej no szkoda ze nie bedzie dalszej czesci :(
26/08/2012 17:29:42
neymaar no szkoda, szkoda. ;c
26/08/2012 21:26:07

neymarr genialne. : >
coś już ci na ten temat mówiłam. xd
26/08/2012 17:20:13
neymaar dziękuje Ci xd. wiem, wiem. :D
26/08/2012 21:25:36

barcalove Świetne! Wróć, do nas bo, masz do kogo pisać....!
26/08/2012 15:29:32
neymaar dziękuję. : ) bardzo się cieszę, że mam dla kogo ; d
26/08/2012 21:24:56