photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2013

OSTATNI RAZ część 3

- Nie chciałem przeszkadzać. - powiedział zmieszany blondyn.

- Nie przeszkadzasz . O co chodzi  ? - spytał Tom odsuwając się ode mnie. Oparłam się o okno.

-Szukałem właścicielki tej torebki i chyba ją znalazłem.- uśmiechnął się.

- Możesz mi ją już oddać dziwnie z nią wyglądasz. - zaśmiałam się .

- No nie wiem , myślalałem ,że mi pasuje. - odpowiedział całkiem poważnie.

- Dobra oddawaj . - podeszłam do niego i zabrałam mu torebkę.

- A może jakieś dziękuję ?- powiedział zdezorientowany. Tom usiadł na fotelu i uśmiechał się głupkowato.

- Tak jasne . - rzekłam . -  A Ty czego się cieszysz ? - spojrzałam w kierunku Toma i wyszłam z gabinetu. Odzyskałam torebkę , więc mogę iść w końcu na zakupy.

-Na razie  Jake . - rzuciłam do mężczyzny wychodząc, ten skinął głową i puścił do mnie oczko. Wsiadłam w samochód i odjechałam. Chodziłam po sklepach kilka godzin, ale nic ciekawego nie znalazłam , więc wróciłam zmęczona do domu. Padłam na łóżko przeglądając telefon, 0 wiadomości . Odłożyłam go na szafkę i poszłam wziąć prysznic . Owinęłam się ręcznikiem i weszłam do pokoju szukając piżamy. Wtedy rozległ się dźwięk dzwonka. Numer zastrzeżony, odebrałam.

-Halo ?

-Jutro o 20:00 pod CafeTe wejście od tyłu ,nie spóźnij się . - usłyszałam głos Charliego. Cholera! Skąd on miał mój numer ?! Coś mi tu nie pasowało. Ubrałam się szybko ,spakowałam rzeczy , założyłam blond perukę i zielone soczewki, zabrałam gadżety i  wyszłam z pokoju wprost do samochodu. Wsiadłam i odjechałam. Zauważyłam , czarne bmw jadące za mną przez dłuższy czas . Niech to ! Skręciłam w stronę centrum, wyciągnęłam jedną z walizek i zamknęłam auto. Weszłam w podziemia do łazienki, dwóch osiłków szło za mną.  Weszłam do kabiny , założyłam dżinsy, bluzę i adidasy, teraz brązowe kręcone włosy zdobiły mą twarz, w ręku trzymałam broń. Ktoś wszedł do łazienki, sprawdzając kabiny, ja znajdowałam się w ostatniej. Ustałam na kiblu, lekko przesuwając zabezpieczenie od drzwi. Spoglądałam w dół , aby wyczuć odpowiedni moment i zaatakować. Ujrzałam cień. Słyszam głośne bicie swojego serca. 'Kto nie ryzykuje ten nic nie traci' pomyślałam i z całą siłą uderzyłam nogą w drzwi od kabiny, które walnęły jednego z mężczyzn, znieruchomiał na moment, drugiego zastrzeliłam. Wybiegłam z walizką wtapiając się w tłum, telefon wyrzuciłam.  Po samochód nie mogłam wrócić. Wzięłam taksówkę i pojechałam do mieszkania Toma.

 

 

Komentarze

lovewithproblems Świetniee<33
04/07/2013 14:52:38
neverxendingxstoryx3 dzięki <3
05/07/2013 18:32:39

hope343 genialne jak zawsze :** dopiero za parę dni ! ? nieee :(
04/07/2013 14:50:04
neverxendingxstoryx3 dziękuję :) no niestety ;C
05/07/2013 18:32:33

storyaboutcam wow *.*
ekstra.
kiedy następne?
04/07/2013 13:35:37
neverxendingxstoryx3 dzięki , aaa pojawi się tam kiedyś xDD
04/07/2013 14:26:51
storyaboutcam kiedyś? -.-
no to mnie nie pocieszyłaś :c
04/07/2013 14:28:19
neverxendingxstoryx3 haha jejq :* no za hmmm.. parę dni :*
04/07/2013 14:34:03
storyaboutcam czemu tak długo ? :C
04/07/2013 14:34:42
neverxendingxstoryx3 ponieważ napiszę ją najpierw napisać xDD
04/07/2013 14:39:17