Inspirujesz mnie. Stanowisz dla mnie wyzwanie każdego dnia. Wywołujesz mój uśmiech. Masz moje serce.
Nie mam figury modelki, a mojej szafy nie wypełniają pary zajebistych szpilek. Nie robię sobie twórczych zdjęć i nie przyciągam grona wielbicieli.Właściwie to jestem obrzydliwie zwyczajna, a w całym moim życiu jedyną niezwykłością jest to, że pomimo upływu czasu kocham tak samo.
Było w nim coś niesamowitego. Coś co pragnęła odkryć, co nie dawało jej spać. Był w każdej sekundzie, minucie i godzine. Był zagadką na resztę życia.
Nieważne czy marzenia spełniają się w snach czy w rzeczywistości. Ważne, że w snach dają nam siłę aby o nie walczyć.
Zresztą to nie pierwszy taki upadek. Na pewno nie ostatni. Każdy następny czegoś uczy. Ten nauczył mnie ostrożności i dystansu. Nie ufać marzeniom. Nie ganiać nierealnych faktów. Nie myśleć dobrze, kiedy tak nie jest. Nie dać się oszukać. Bronić swoich uczuć. Walczyć o szczęście. O miłość. O życie. O wszystko.
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.
Ej bez kitu, w chuj uwielbiam ten jego zajebisty uśmiech i wyraz twarzy kiedy coś kombinuje. kocham go rano tak samo jak wieczorem, gdy jest i gdy go nie ma. jest moim ulubionym typkiem, którego uwielbiam przebijać w każdej sprawie i zakładać się o przesłodkie rzeczy.
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni , niż leżąc w łóżku , z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem , którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
Wtedy czułam Jego oddech, słyszałam bicie serca i czułam rękę, która powoli łapała moją.
Ciekawe jak spojrzymy na Siebie po paru latach, może weźmiemy koc i pójdziemy na dach. Nie myśląc wtedy o Naszych wspólnych wadach, osłodzi Nam usta ciepła czekolada. Łączą Nas wspomnienia o Naszych rodzinnych domach, zawieszeni całą noc na telefonach. Na ulicach ślady po oponach, ciekawe co przed Nami, chcę się przekonać. To dla Ciebie, chciałam Ci powiedzieć.
Nie mów mi gdzie jest granica - już dawno jestem za nią.
To On ma oczy, którym ufam. to On ma ten dołek w policzku, którego tak bardzo ubóstwiam. to On który jako jedyny potrafi rozśmieszyć mnie kiedy płaczę. to On jest tym typkiem, który jara się każdym moim esemesem. to On zawsze odprowadza mnie pod same drzwi domu, tylko po to aby mieć pewność, że jestem bezpieczna. to On ten którego Kocham nad zycie.
Pisała Nati . : )
Znowu Zabieram Się Za Dodawanie Notek, Przepraszam Że Tak Długo Mnie Tu Nie Byłe Ale Zniechęciło Mnie To Że Coraz Mniej Osób Tu Wchodzi . : C Mam nadzieje Że To Się Nie Powtórzy . : D
<3
Inni użytkownicy: kowalski33lucas25mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3alexcvbogna123lollypoplollypop
Inni zdjęcia: Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebelGryzmoły felgebelM.M martawinkel