Jak podczas roztopów na wiosnę....
A w lesie jest cała masa grzybów ! Jak sie jedzie w teren to trzeba brać plecak a w nim dużo reklamówek :D
Bardzo lubię ten spokój i ciszę w stajni.... Jest całkowicie inaczej. Tak, jak całe życie byłam przyzwyczajona. I każdy robi swoje.
Jutro będzie baaaaardzo pracowity dzień. Dziś w związku z generalnymi porządkami nie bardzo udało sie zrealizować plan. Ale to nic ;) Nadrobi się.
P.S.
To dziś specjalne pozdrowienia dla Lidzi :*