SKOMPLIKOWANA RZECZYWISTOŚĆ
CZĘŚĆ III
Pojawiły się osoby trzecie, powstały takie plotki, że zniszczyły wszystko. Takiej kłótni jeszcze z nikim nie przeżyłam. Nigdy nie chciałam się z nim kłócić, ale oczywiście ludzie wszystko poprawią popsuć. Moje przyzwyczajenie do niego zaczęło znikać, zaczęłam gardzić jego osobom, zaczęłam go nienawidzić, a wszystko, dlatego, że mi nie uwierzył, że wierzył tym osobom, którym nie powinien, było mi tak przykro. Nie mogłam sobie z tym poradzić. 26.06 najgorsza data w życiu. Przez całe
wakacje było tak ciężko. Nie było dnia/nocy, w którym o nim nie pomyślałam, po prostu nie umiałam. Stał się tak ważny jak nikt inny. Przy pomocy przyjaciół starałam się darzyć go nienawiścią. Owszem udawało mi się, ale w głębi serca się nie dało, w głębi nadal czułam coś, co wcześniej, bez względu na to, że mnie tak zranił. Nareszcie koniec wakacji...
CDN
Inni zdjęcia: ... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone(*) itaaanPo drugiej stronie andrzej73łapka lilina