photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LISTOPADA 2013

"Skomplikowana Rzeczywistość"
Część II

Poszliśmy spać, na drugi dzień znowu rozmowy, znowu buziaki, które sprawiały uśmiech na mej twarzy. Okazało się, że mamy wspólnych znajomych, no fajnie. Chciał numer telefonu, nie byłam przekonana żeby go dostał, ale z drugiej strony tak bardzo chciałam jego. Okazało się, że próbuje zdobywać mój. Napisał do mnie nasz wspólny znajomy z zapytaniem czy może dać mu mój numer- nie zgodziłam się, specjalnie, żeby się pomęczył troszkę, ale poprosiłam o jego numer, dostałam bez problemu. Dowiedział się, że go mam, strzelał fochy jak malutkie dziecko, które nie dostało balonika, był taki słodki, że nie mogłam przestać się z nim droczyć. Następny dzień, wiadomość sms od Łukasz :* uśmiechnęłam się do telefonu. Pomyślałam sobie, że w jakimś stopniu musiałam się stać dla niego ważna skoro tak walczył o ten numer. Pisaliśmy dniami i nocami i nadal było mało. Tak bardzo chciał ze mną rozmawiać, chciał słyszeć mój głos, a ja taka skromna, nieśmiała tak bardzo się wstydziłam. Przełamałam się, chciałam, żeby był szczęśliwy, że wygra. Przy pierwszej rozmowie już nie chciał kończyć, tak bardzo spodobał mu się mój głos, tak cudownie się czułam. Codzienne pisanie, rozmowy po 5 h, a czasem nawet więcej. Zaczęliśmy się strasznie do siebie zbliżać. Nie czułam się jeszcze tak cudownie przy żadnym chłopaku. Pomimo, że ma tysiące wad wyobrażałam sobie ciągle związek z nim. Po 4 miesiącach takiego pisania było już tak blisko związku, już prawie oficjalnie zostaliśmy parą. No właśnie PRAWIE.

 

CDN

 

 

Komentarze

rutemadchen ;)
25/11/2013 22:24:07
goodofdeath faaajne :>
25/11/2013 16:12:25
psychickid dziękuję ; )
24/11/2013 13:04:02
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nectecumnecsinetee.