nie wiesz właściwie czy jesteś w odpowiednim stanie by pytać. wszystko jest w grubej otoczce, którą lubisz tworzyć, bo samo wykreowanie nie jest problemem. utrzymanie jej jest dużo cięższe, zaczęło wymagać pozbycia się samej wartości egzystowania. nie bywa to tak istotne by być dla siebie najważniejszą, już przestałam. wrócę do swojego egoizmu w następnym życiu, w tym bywam w próżni, ale nie mam w niej nikogo na myśli, pomiając i siebie. tak trudno ubrać w słowa przemieszczanie się między umysłem a światem. trudno mówić o całym tańcu myśli, które bywają tak ciepłe, zrozumiałe, tak logiczne, ale tak szorstkie w wymowie. gdybym na chwilę wyłączyła dumę pewnie mogłabym tak spokojnie rozmyślać o byciu w zwykłym stanie niemocy, ale zdając sobie o niej sprawę nic z nią nie robiąc, nie dumać na tym w wydaniu honorowym, którego tak w sobie nienawidzę.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika nawajka.