?! 

nie masz pojęcia gdzie mnie dziś szukać i właśnie w tym tkwi problem. nie wiesz do jakich wniosków dojdę, chociaż to przecież powinno być proste do przewidzenia. to takie bez sensu uciekać, widzieć, że ktoś szuka, ale doskonale zdawać sobie również sprawę, że nie znajdzie. nie przejdzie Ci przez myśl gdzie jestem, chociaż setki razy powtarzałam, gdzie się zastanawiam. gdybyś chociaż wiedział, czemu uciekam z dymem co chwilę, gdybyś zrozumiał, naprawdę żyłoby się tutaj o stokroć lepiej. 

to takie momenty, kiedy znajdujesz w myślach osobę, która doskonale wie, gdzie szukasz siebie, doskonale wiedziała. szkoda, że wszyscy ludzie potrafią dziś przypomnieć, że jeden człowiek ukrywał w sobie niemalże pełną wiedzę o mnie, szkoda, że na własne życzenie ta jedna istota nie ma siły sprawdzać, czy jestem w tym samym miejscu, gdzie miałam w zwyczaju.