photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 GRUDNIA 2016

Dziewczynka

Jak zniszczyć związek? Oto kilka prostych rad do zastosowania w życiu codziennym, a ON na pewno nie będzie twój!

 

  1. Nie doceniaj prezentów od niego. Dostałaś od niego bukiet 100 róż? Pamiętaj, żeby od razu wytknąć mu, że nie lubisz tych kwiatów, kolor ci nie pasuje, a poza tym nie daje się parzystej liczby kwiatów, bo to wróży nieszczęście. Grymaś, zrzędź - przecież mógł się bardziej postarać! Jesteś dla niego wyjątkowa i zasługujesz na najlepsze, prawda?
  2. Oczekuj od niego niemożliwego. Jeśli zapragnęłaś się z nim widzieć o 3 nad ranem powinien wstać i przyjechać do ciebie - miałaś w końcu zły sen i musi cię pocieszyć! Co z tego, że wstaje o 6 rano do pracy, to drobiazg i drobne poświęcenie w imię miłości do ciebie. Pierścionek zaręczynowy z brylantem od Tiffany'ego za 60 tys. euro to absolutne minimum. Poniżej tej kwoty nie ma co schodzić, byłoby to jakies nieporozumienie. Nie zapominajmy - jesteś dla niego najważniejsza i zasługujesz na najlepsze!
  3. Nie doceniaj jego starań. Zrobił ci obiad jak wróciłaś po ciężkim dniu z pracy? Koniecznie powiedz, że nie jesteś głodna. Spróbuj z grzeczności i skrzyw się - przesolił. Zgań go za to niedopatrzenie, po czym resztę wieczoru spędź przeglądając memy o kotach.
  4. Poświęcaj mu niewiele czasu. Grafik koniecznie przepełniony - spotkanie z najlepszą przyjaciółką, wizytę u kosmetyczki, zajęcia fitness, parapetówka u znajomych z liceum ("Nie polubiłbyś ich, pójdę sama")... A on? Powinien ci udowodnić, że zabiega o twoje względy mimo licznych kłód rzucanych pod nogi. Jeśli się wycofa, oznacza to, że mu nie zależy na tobie - nie kocha cię! Jak może?! Koniecznie zrób mu awanturę.
  5. Miej pretensje o drobnostki. Krzywo na ciebie spojrzał, zerknął na dekolt kelnerki, zabrał cię do marnej knajpy... Co więcej, wypominaj mu wydarzenia z przeszłości - to niezwykle istotne, że 13.04.2010 o godzinie 12:38 powiedział, że twoje nogi wyglądały grubo w spodniach. To oznaczało, że jesteś gruba, czyli nieatrakcyjna. Zaraz znajdzie sobie kochankę... Zrób awanturę, że cię zdradza.
  6. Płacz jako argument na wszelkie zarzuty. On ma do ciebie pretensje? To nie twoja wina, tylko on się nie stara wystarczająco mocno! Zacznij płakać. Histerycznie. Pół nocy. Niech zobaczy, do czego doprowadził.
  7. Porównuj go do innych mężczyzn. Najlepiej do kolegów z pracy - zachwycaj się mięśniami Tomka oraz uprzejmością Rafała. Nie zapomnij wspomnieć, że Radek zabrał swoją narzeczoną na romantyczną wycieczkę na Karaiby, a twój luby nie wyjechał z tobą nigdzie od pół roku.
  8. Nie szukaj kompromisów. Można zrobić coś po twojemu albo wcale. To już zależy od mężczyzny, czy się dostosuje czy nie, ale lepiej, żeby jednak się dostosował. W przeciwnym wypadku czeka go awantura, że nie liczy się z twoim zdaniem, czyli nie kocha. Jak on może?!
  9. Naciskaj na dzieci i ślub. Tobie zegar biologiczny już tyka, jesteś zwarta i gotowa do macierzyństwa, przeczytałaś już stosy poradników, a od 10 lat prenumerujesz "Mama i ja". Poza tym wszystkie twoje koleżanki są już zaręczone lub zamężne, a ty jedna nie, więc powinien się pospieszyć. Chyba cię nie traktuje poważnie, skoro nie chce prosić cię o rękę? Zrób mu o to awanturę. Wyznacz limit czasowy na oświadczyny, w przeciwnym razie odejdziesz od niego.
  10. Odejdź od niego. Nie zasługuje na ciebie, cham i prostak, nie kocha cię! To była jego wina, a ty jesteś stroną pokrzywdzoną. Wydzwaniaj do niego po nocy jeszcze długi czas po rozstaniu, żeby płacząc w słuchawkę mówić mu, że traktował cię podle i że nie zasługiwał na ciebie. Na pewno pożałuje jeszcze, że nie starał się bardziej. 

 

 

Królowa popu w ramach komentarza:

 

<klik>