Historia Agaty :)
http://www.youtube.com/watch?v=TqQyGHTNhVg&feature=related
Jak zawsze czekala na niego przed komputerem nie majac pojecia o ktorej wlasciwie sie pojawi i czy w ogole to nastapi. Byla przyzwyczajona do tego ze nie bylo go czasto a jednak mogla siedziec tak calymi godzinami zapatrzona na to czerwone sloneczko podpisane jego iminiem.
Nigdy go nie widziala, nigdy nie czula jego oddechu na jej szyi, nigdy nie dotknela jego ciala, nie trzymala go za reke, nie slyszala jego glosu, nigdy nie patrzyla mu prosto w oczy, nigdy nie zasnela w jego objeciach czujac to cieplo ktore bilo od kazdego czlowieka, wiec dlaczego az tak bardzo ja do niego ciagnelo? Co mial w sobie takiego ze to wlasnie na niego czekala z taka ekscytacja? Czemu to wlasnie jego ' HEJ' bylo tym na co mogla czekac caly dzien? Przeciez nie tak ludzie opisywali milosc! Przeciez to wszytsko mialo byc przesycone romantycznymi dotykami, pocalunkami w swietle ksiezyca,spacerami po plazy i tymi innymi scenami o ktorych slyszala i marzyla jak byla mala.W pisaniu na klawiaturze nie bylo NIC romantycznego! To czemu do cholery tak bardzo jej na nim zalezalo?Czemu czula tak wielka pustke jak nie miala z nim kontaktu? Czy to ze urotowal jej zycie bylo tego przeczyna? A moze to ze byl jedyna osoba ktora tak naprawde potrafila zrozumiec co czuje? Mimo tego ze nie znali sie osobiscie, byli sobie tak bliscy.Czy cala magia, caly ten romantyzm byl ukryty wlasnie w tym ze byli od siebie tak daleko a wciaz pozostawali sobie bliscy? Zastanawiala sie wlasnie tak nad tym gdy wlasnie uslyszla wiadomosc.. To byl On
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg... maxima24... maxima24... maxima24