no cześć, jest okeey, dzisiaj byłam na KSW, dobrze było. Dałyśmy rade. ;d No i ogl to właśnie skończyłam jeść gigantyczną pizze, aż mnie brzuch rozbolał. xd no i właśnie wróciłam mokra bo pada deszcz a ja po truskawki poszłam , żebym miała co jesc na meczyku. ;Dno i ogl to jutro trzeba pójsc do kościoła, a mi sie tak nie che , że to szok, ciekawe co mój Misieeek robi, telefon mi sie zjebał i pisac nie mogę. ; / Dobra lece meczyk oglądać, baaj.;)
Życie jest trudne, ale w nim zawsze znajdą się ludzie, dzięki którym ono staje się łatwiejsze.