Mogę zaakceptować kilka łez teraz i potem i po prostu dać im popłynąć, nie boję się płakać, tak raz na jakiś czas, mimo że podążanie na przód tak mnie zasmuca. Są dni, tak czasami, udaję że jest ok. Ale to nie jest to, co mnie dręczy.. To co boli najbardziej było bycie tak blisko i to że mam tyle do powiedzenia , ale uważam to za stratę czasu.. Ciężko poradzić sobie z bólem, ciężko zmusić się do tamtego uśmiechu. Wciąż trudniej. Wstawanie, ubieranie się, życie z tym żalem. Ale jedno teraz wiem, gdybym mogła cofnąć czas to bym to zrobiła bez wahania i oszczędziłabym nam tego bólu, nie doszłoby do niczego. Bo teraz za to, że pokazałam Ci jak mi zależało płace swoją cenę. Nie ukoję twojego bólu, nie przyniosę ulgi. Frustrujesz mnie, komplikujesz, wszystko utrudniasz. A ten dystans pomiędzy nami przyszedł i rozciął nas. I ten dystans miedzy nami sprawił ze moje serce jest słabe. Ja chciałam Cię tylko trzymać, mieć. Ty byłeś jedynym który utrzymywał mnie na ziemi. No ale dalej dosyp szczyptę soli i tak jest mi to obojętne. I teraz nasze uczucia są zmarnowane. Istnieje taka strona ciebie, której nigdy nie znałam i dziękuje , że mi ją ujawniłeś. Już teraz nie wierzę w żadne twoje słowo. Nie wierzę w nic.
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114Just one shot jestersarmyDamme Carnival 2025! cherrykinn