photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MARCA 2014

Nie ma nic gorszego dla Piekła

"Gdyby w Piekle lasy były i magiczne grzyby w nich rosły, tobym do tych lasów poszła i pożerała te grzyby z psylocybiną w środku, jak pierwsze truskawki wiosną, coby się naćpać na maksa i tę tęsknotę załagodzić. Albo kupiłabym u dealera za ostatnie centy  chociaż jakąś małą kreskę kokainy albo malą pigułeczkę ekstazy i rozmarzyłabym się wspomnieniami o Tobie. Taki mój mały synuś ukochany i jedyny byłeś, rączki do mnie wyciągałeś i warg moich chwytałeś, gdy głód Cię nachodził. I ja wtedy wysuwałam Ci te moje sutki między wargi Twoje i miałam taką podróż, że żadne LSD z tym równać się nie może, bo odległość chemii LSD od tego uczucia w dekadach lat świetlnych mierzyć by należało. Miałam podczas karmienia Ciebie takie oksytocynowe jazdy, że nawet Nirvana by tego nie wyśpiewała. Bo gdybym ja chemią dla zarobku handlowała, to przede wszystkim oksytocynę bym ludziom sprzedawała. Bo to molekuła przepiękna jest i Bogu się naprawdę udała. Woda, tlen, ester zapachowy Wigilii oraz oksytocyna mu się naprawdę udały. I pośród nich oksytocyna chyba najbardziej. Bez oksytocyny nie miałabym tego Edenu, gdy to mleko z piersi moich ssałeś, a ja czułam się, jak gdybym unosiła się nad teorią wszechświata przed Wielkim Wybuchem. I byłam połączona z Tobą każdym receptorem. I gdyby jakiś Bóg chciał mi Ciebie w tym momencie odebrać, to zapewniam Cię, iż nie doszłoby do stworzenia wszechświata, bo zamordowałabym stwórcę przed rozpoczęciem projektu. Bo matka karmiąca piersią swoje dziecko jest ważniejsza od wszystkich projektów. Kropka. Rozumiesz mnie synuś? "

Na fejsie z moim synem

Info

Tylko obserwowani przez użytkownika nala1208
mogą komentować na tym fotoblogu.