"Nie ważne kim jesteś, tylko jaki jesteś.
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa, życie pier*oli nas wszystkich.
Żyj tak jakby miało nie być jutra.
Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia.
Kłamstwo zdąży obiec pół świata, zanim prawda włoży buty.
Wolę żeby mnie nienawidzili za to jaki jestem niż kochali za to jaki nigdy nie będę.
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy, którzy mnie lubią i tacy, którzy mogą iść do diabła.
Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących się idei: miłości i nienawiści. Wybierz jedną z nich i żyj.
Ci, którzy nie mają marzeń umrą z zima.
Tylko wariaci są czegoś warci.
Lubię się sparzyć i spokojne koić ból, a potem mówić, że tak chcę.
Teraz, gdy już nauczyliśmy się la tać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.
Kiedy ciało jest smutne, serce po woli umiera.
Jedyne czego żałuję w życiu, to te go, że nie jestem kimś innym.
Ja lubię dziwaków, Raczej trudno zaufać komuś, kto na takim świecie umie zwyczajnie wyglądać i normalnie żyć.
Dziurę w myśli trudno zatkać rzeczywistością.
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
Ten dzień był tak szalony, że jeszcze jedno wariactwo miałoby nawet sens.
Alkohol redukuje udrękę pytań związanych z obrazem samego siebie.
Jeśli chcesz być kochanym, bądź wart miłości.
Silniejsza osobowość - silniejsze cierpienie, straszniejsze upadki, większa amplituda przeżyć. Być silnym - to boli.
Musisz odnaleźć nadzieje i nie ważne, że nazwą Ciebie głupcem.
Wszystko, co dotychczas przeżył zdawało mu się upadkiem, a miał już tak mało czasu do podniesienia.
Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Życie to ciągłe pożądanie - im mniej pragnień, tym mniej życia.
Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, za pominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani te raźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz, jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
Całe życie jest jak oglądanie mi gawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opo wiedzieć o co chodzi, więc musi się sam wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonflik towo spędzać czas z idiotami.
Teraz nie pora myśleć o tym, cze go ci brak. Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym, co masz.
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim nap rawdę jesteśmy. To dosyć sub telny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmie chem na twarzy."