Hej, hej :D
Dzisiaj byłam dać rower do serwisu, bo skrzypiał mi hamulec z tyłu i po drodze zahaczyłam o Biedronkę i Lidl- o dziwo nie kupiłam niczego niepotrzebnego, a niestety mam do tego tendencje i później żałuje wydanych pieniędzy. Później umówiłam się z przyjaciółką na rynku i oczywiście nie obyłoby się bez wejścia do pigmentu. Tu poszło już gorzej. bo z potrzebnych mi rzeczy jest tylko peeling i emulsja do mycia twarz. Planowałam też kupić dry top z NeoNail,ale nie chciałam tego robić dzisiaj-a jednak zrobiłam :D
Czy wy też tak macie? Jak wchodzę do sklepu z kosmetykami to po prostu oczy jak 5 złotych i dostaje jakiegoś zaślepienia, szok :D Jutro idę na cały dzień do pracy, tak strasznie mi się nie chce, szczególnie, że pogoda ma być piękna :(
Biedronka:
-dwa opakowania płatków kosmetycznych
-płyn micelarny
-żel do mycia ciała -podobno ten żel jest świetny, zobacyzmy jak mi się sprawdzi, bo ogólnie to on jest dla dzieci :D
Lidl:
-orzechy nerkowca
Pigment:
-pyłek neonail 26,99 zł
-dry top neonail 29,00 zł
-nawilżająca emulsja do mycia twarzy Vianek 13,59 zł
-tonik do twarzy Ecolab-13,99 zł
-peeling do ciała Organic Shop 8,99 zł
-maseczka Bielenda 2,99 zł
-maseczka Farmona ultranawilżająca 3,99 zł
Na zdjęciu jeszcze perfumy, których teraz używam na codzień. Niestety już jest sama końcówka, ale chcę je bardzo polecić, bo zapach jest naprawdę przepiękny i są trwałe. Ja ich na sobie praktycznie nie czuję, ale często znajome pytają mnie jakich używam perfum, bo bardzo im się podobają. Generalnie jestem z nich mega zadowolona, ale do wypróbowania mam jeszcze kilka zapachów, więc myślę, że w najbliższym czasie nie kupię tego zapachu.
Taka naprawdę mini recenzja na koniec, bo jestem dziś wykończona-dużo się uczyłam, bo w sobotę czeka mnie kolokwium, a myślę, że dzisiaj jeszcze chwilę spędzę nad atlasem anatomii :(
29 MAJA 2017
26 MAJA 2017
23 MAJA 2017
19 MAJA 2017
17 MAJA 2017
15 MAJA 2017
12 MAJA 2017
9 MAJA 2017
Wszystkie wpisy