DENKO KWIECIEŃ

Hej, dziś kilka kosmetyków, które zużyłam w kwietniu :)

1. Plastry do depilacji twarzy. Ja reguluje nimi brwi. Nie wyobrażam sobie robić tego pęsetą, kiedyś próbowałam, ale skończyło się załzawionymi oczami :D Dlatego takie plastry to idealne rozwiązanie dla takich osób jak ja. Opakowanie zawiera 12 pojedyńczych plastrów i olejek, którym zmyjemy resztki wosku.  Cena to około 7 zł.

Czy kupię ponownie? TAK

2.Nawilżajacy żel do mycia twarzy. Bardzo fajny produkt. Ma neutralny zapach i gęstą konsystencję. Nie pieni się, co dla mnie jest dużym plusem, bo jeżeli chodzi o produkty do twarzy to nie lubię dużo piany :D Fajnie nawilża skórę i jest orzeźwiający :)

Czy kupię ponownie? TAK

3.Płyn micelarny Bielenda. Ma działanie nawilżające. Bardzo skutecznie usuwa makijaż przy niewielkiej ilości użycia płynu. Jest wydajny i co dla mnie bardzo ważne- nie szczypie w oczy. Ciężko znaleźć mi płyn, który nie będzie szczypał w oczy. Naprawdę wypróbowałam już wiele marek :D Cena to około 18 zł z tego co pamiętam.

Czy kupię ponownie? TAK

4.Maseczka do twarzy w płacie. Ostatnio mam fioła na punkcie maseczek nawilżających (ogólnie większośc moich kosmetyków to kosmetyki nawilżające). Moja skóra bardzo dobrze reaguje na takie nawilżanie. Ma lekko wyczuwalny zapach miodu.

Czy kupię ponownie? TAK

Dzisiaj krótko, bo kiedy używałam tych kosmetyków nie wiedziałam, ze będę pisać bloga i nie zwracałam aż tak dokładnie uwagi na ich działanie żeby tutaj opisać :D

Jak spędzacie majówkę? 

Ja byłam dzisiaj za miastem z chłopakiem i moimi znajomymi, w koncu poznali się lepiej ;D