To niesamowite ile radości może przynieść takie Maleństwo.
Minął nam już miesiąc razem.
To nieprawdopodobne, obserwować takiego małego człowieczka, widzieć ile rzeczy jeszcze przed nim, ile nowości musi się nauczyć, ile ciężkiej pracy przed nami.
Zawsze jak zasypiamy, trzymamy się za rączkę (tzn. Ona za mój palec), obserwuje ja i zastanawiam się jak będzie wyglądało jej życie, i jak wiele zależy ode mnie.
To na pewno miłość. Taka bezgraniczna i nie do opisania.