Witam wszystkie Dziewczyny!

Postanowiłam założyć bloga, na którym mam zamiar przedstawiać Wam recenzje różnych kosmetyków. Tych, które ja zakupiłam i przetestowałam na własnej skórze, wszystkie plusy i minusy:) Mam nadzieję, że znajdziecie tu wiele cennych opinii i informacji o kosmetykach, które być może będziecie miały w planach zakupić.

Na początek przedstawiam Wam serię lakierów RIMMEL PRO LYCRA.

Posiadam 3 kolory, Velvet Rose (mój ulubiony)- pierwsze zdjęcie, drugi od lewej; a także kolor Barley there i Urban purple.

Już po nałożeniu pierwszej warstwy paznokieć jest niemalże idealnie pokryty, trzeba jednakże nałożyć drugą warstwę by wszystko równomiernie wyglądało. Lakiery są w miarę wytrzymałe, przy wykonywaniu normalnych czynności domowych są w stanie nienaruszonym na paznokietku przez około 5 dni:) Całkiem nieźle jak za tą cę - ok 14zł w Rossmanie. Dużym plusem tej serii jest to, że bardzo powoli gęstnieją! Lakierem, który kupiłam w lutym maluję paznokcie do tej pory  Posiadają niespotkany przeze mnie wcześniej pędzelek, jest o wiele większy i bardziej płaski niż to zazwyczaj bywa, ma on ułatwiać malowanie tak, by 3 ruchy wystarczyły na pokrycie całej płytki. No niestety do końca tak nie jest Dobrze maluje się nim długie paznokcie, przy krótkich i wąskich pojawiają się problemy i naprawdę trzeba się namęczyć żeby nie popaprać sobie całych skórek wokół paznokcia. Jest to kwestia wprawy, ja gdy malowałam paznokcie pierwszy raz strasznie narzekałam na formę tego pędzelka, a w tym momencie jestem z niego zadowolona. Trzeba go po prostu wyczuć i nie zrażać się na początku Lakier ten oprócz swojej wspaniałości posiada jedną wadę, czasem gdy maluje nim paznokcie pojawiają się bardzo nieestetyczne pęcherzyki na powierzchni polakierowanego pazurka  dzieje się tak prawdopodobnie gdy paznokieć nie jest dobrze osuszony, do lakieru dostanie się woda lub w powietrzu jest duża wilgotność. Nie mam pojęcia, który z czynników wpływa na to, że podczas malowania tymi lakierami tak się dzieje, jednakże nie występuje to zawsze i raczej rzadko się zdarza. Bądź co bądź ja POLECAM

ocena 8/10.