MYSZOLKI 

...

Przyjaciel???

Kto to przyjaciel ?

Czy to osoba która musi być na każde zawołanie?

Czy to osoba która musi być zawsze i wszędzie??

MUSI ..??

Przyjaciel nie MUSI, przyjaciel chce i jest, pomaga, wspiera...

Godzina 6/7 wolny dzień od pracy...

Dzwoni telefon, słyszę płacz...

Wysłuchałam, wspierałam...

Wigilia, chwila kiedy wszyscy zasiadają do stołu,

Dzwoni telefon...

Płacz..

Wysuchałam ...

...

Jeżeli coś dostajemy od przyjaciela z większymi możliwościami,

staramy się zrewanżować swoimi możliwościami..

Może nie jest to tak widoczne...

Ale starałam się...

Jedno słowo, jeden malutki czyn...

Zniknęła...

Zniknęła przyjaźń...

Pamiętasz???

Jak uczyłam Cię jeździć?

Jak wspierałam gdy mówiłaś że nie dasz rady ??

Pamiętasz jak podarowałam Tobie Piega??

Nie chciałam nic..

Chciałam spęłnić może nie jedno z większych marzeń..

Ale miałam wrażenie że było to Twoje małe marzenie..

Mieć swojego konia..

Pamiętasz pierwszy wyjazd w teren ?

Pierwszy galop w terenie?

Pierwszy galop bez siodła??

Pamiętasz to jeszcze??

Może nie miałam za dużo czasu później żeby pomóc Tobie z koniem..

Ale chciałam...

Bardzo..

Niestety się odsunęłaś..

Nie chciałaś porozmawiać..

Jest to ostatni krok z mojej strony ..

Staram się odzyskać kontakt, porozmawiać...

Minął  czas..

Może czas zapomnieć???

Z mojej strony...

PRZEPRASZAM !!