Lifetime of consumption
Theyve all become the same
I punish them for pleasure
I pleasure some with pain
Zawsze gdy jest poczatek jesieni jestem chora,
teraz nie mogło być inaczej.
Czuje się coraz gorzej.
Jeżeli mi do jutra nie przejdzie, to nie idę w poniedziałek do szkoły.
Boję się zaległości, nowa szkoła, a jest dopiero koniec września.
Minął już prawie miesiąc od kiedy znam tych ludzi,
co prawda nie wszystkich lubie,ale reszta jest bardzo sympatyczna
i mogę powiedzieć, że lubie moją klasę <3
Zaczynam chyba wierzyć w fatum.
Zawsze jeżeli ktos mi się spodoba,ktoś zaczyna sie mną interesować.
Kiedy wszystko zaczyna się układać, to na drugi dzień wszystko się sypie.
Zadaje sobie jedno proste pytanie..
Czy ja zasługuje wgl na szczęście?